Bylem w jakby marinie/ wojskowym osrodku treningowym. Byl tam prosty budynek, kwadraciak, moze 3 pietra. W srodku biura, itp, itd. Na terenie bylo kilkadziesiat osob, ktore sie pojawialy i znikaly z mojego widoku, ale w pewnym momencie zaczely znikac na zawsze. Cos tu nie gralo.
Wszedlem do budynku, chodze po pietrach, szukam ludzi, rozgladam sie. W pewnym momencie naprzeciwko mnie na scianie widze rozprute cialo, wlasciwie jakby ktos wsadzil potezny granat w odbyt, a to co zostalo powiesil na scianie. Po prostu flaki.
W tym momencie zza rogu kolo tych flakow wychodzi mala blondyneczka, z cala morda umazana krwia, wlasciwie krew wyciekala jej z ryja i splywala po bialym ubraniu. O japierdole.
Kiwnalem jej w gescie uznania, udajac chyba ze sie jej nie boje i jestem „z tych samych”.
W tym momencie rozpedzilem sie i wyskoczylem przez okno z 2 pietra drac morde, ze to Ala (najwidoczniej znalem jej imie) jest morderca, ktorego, jak sie okazalo, szukalismy.
Nie wiem skad moj leb to bierze, ale mysle, ze stephen king bylby dumny.
#snybartka #sen
@bartek555 wiecej kluj dupe to sny beda mniej pojebane xD
@Sweet_acc_pr0sa ales wymyslil
@bartek555 wiesz ze mam racje xD wiecej trembolonu watroba wytrzyma
@Sweet_acc_pr0sa nie uzywam tego gunwa
@bartek555 kazdy tembolonista by tak powiedzial xD
Wczoraj byłeś obok i chciałem ci kawę proponować ale widzę dobrze wyszło że jednak się zajebalem w akcji xD
Jak z obrazu Waliszewskiej, pewnie poprzedni właściciel skórę w BMce czyścił już zakazanymi specyfikami i się nawdychałeś.
Pojebane. Piorun.
Zmiana nawyków żywieniowych, stref czasowych, ,, zejście" z morza, wiele czynników na takie posrane sny wplywa.
@Byk glownie magnez ;)
wlasciwie jakby ktos wsadzil potezny granat w odbyt, a to co zostalo powiesil na scianie.
Nawet nie pytam skąd wiesz jak to wygląda xD
@GitHub kiedys byla taka strona rotten 😄
@bartek555 oesu mam flaszbeki z wietnamu
Plot twist: Ala tak naprawdę była w szoku, bo próbowała resuscytować jedną z ofiar - Twoich ofiar, bo mordercą od początku byłeś Ty. Źle zinterpretowałeś jej zachowanie i kiedy zrozumiałeś, że w przeciwieństwie do Ciebie nie ma w niej ani krzty psychotycznej mangusty postanowiłeś zrzucić winę za zabójstwa na nią.
Także wcale nie cykałeś się mordercy tylko tego, że Cię złapią. 😈
8/10, obejrzałbym jako krótki serial à la ekranizacje powieści Agathy Christie
@Koen mogloby podejsc, ale resuscytowac flaki to tak srednio 😄
Zaloguj się aby komentować