Doktor Nowego Wzoru ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rakokuc *magister
@NiebieskiSzpadelNihilizmu DNW lepiej brzmi. Tak samo jak lepiej powiedzieć "egzemplifikacja" niż "przykład" albo "wysunięta kasztelania" zamiast "kraj frontowy". No mógłbym tak cały czas, ale po co, skoro mamy generator? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rakokuc
"Uwertura inercji perymetru kosmosu w USA."
Ja bym mu ten doktor rat zostawił dla beki
"Szykowanie wojska następuje w kontekście wymiany kinetycznej z dominacją eksalacyjną."
@rakokuc
@rakokuc kermit_kiedy_ktos_ukradl_twoj_komemtarz_i_dostal_wincyj_pierunow.jpg
https://www.hejto.pl/wpis/bartosiak?commentId=0220a955-d09a-400e-9ff4-bc385189c977
@AndzelaBomba a czemu już nie jest doktorem? XD
@A_I plagiaty na bazie których PAN go skasował.
@Gracz_Komputerowy @Pouek XDDD
To jest świeże.
@CPN24 i nieśmieszne. Gdyby nie aktywność medialna Bartosiaka i jego ogromna popularność, to nikt by się jego doktoratem nie zainteresował. Bez względu na to, czy na niego zapracował, czy nie.
@jestem_na_dworzu i co w tym dziwnego? Jak robisz się na największego eksperta od geopolityki, ścierasz się z innymi ekspertami i robisz na tym kasę, to powinno być dla ciebie oczywistym, że ktoś kiedyś powie "sprawdzam".
Powstające z tego memy to zwykła konsekwencja jego nieuczciwości.
@rakokuc ano to, że ktoś był promotorem, recenzentem, była komisja egzaminacyjna. Jakoś nikt wcześniej nie wyłapał tego? A może wiedzieli i olali, bo po co psuć atmosferę w środowisku? Ilu ludzi siedzi cicho i cieszy się niezasłużonym doktoratem?
Ano to w tym dziwnego.
@jestem_na_dworzu czyli ktoś z komisji egzaminacyjnej powinien znać na pamięć wszystkie prace naukowe? Od tego są systemy anty-plagiatowe, którymi sprawdza się pracę przed obroną i najwidoczniej kiepsko sobie radzą z dokumentami napisanymi w innym języku. Albo w ogóle nie mają w bazie tych dokumentów, z których korzystał Bartosiak, bo to wymagałoby zgromadzenia wszystkich prac naukowych, raportów i bóg wie czego jeszcze, co powstało kiedykolwiek w historii świata.
Tak, ludzie czasami oszukują i czasami wpadają. Czasami, bo nie ma technicznej możliwości wyłapać każdego plagiatu. A że ty (nie wprost) sugerujesz jakiś wielki spisek w świecie naukowym, to już inna sprawa.
ano to, że ktoś był promotorem, recenzentem, była komisja egzaminacyjna
@jestem_na_dworzu i nikt z nich nie przeczytał wszystkich tekstów na świecie, nie pamięta wszystkich tekstów na świecie, a antyplagiaty to jakiś nieśmieszny żart od kiedy je wprowadzili- sam to z moim promotorem sprawdzałem. Zresztą na dokładnie tych samych zasadach leśne dziadki z tytułem profesora sobie go wzajemnie podtrzymują- piszą byle gówno, potem znajomy tak samo szacowny procesor-profesor to recenzuje, pozytywnie opiniuje, a jak przychodzi kolej na niego, to przysługa jest zwracana.
Takie walichujstwo powinno być ostro tępione, tak, żeby nikt nigdy o tym nie pomyślał, a nie, że "oj tam no zdarzyło się, ale po co psuć atmosferę, mogli mu to już zostawić i siedzieć cicho". To się ciągnie u nas od samej podstawówki- za granicą ściąganie i oszukiwanie jest ostro tępione i nie ma zlituj, można nawet ze szkoły wylecieć bez możliwości pochlipania i powrotu, a u nas jest zlewane, bo właśnie "oj tam oj tam". "No po prostu spisał zadanie/sprawdzian, no przecież świat się nie zawalił".
A ja powtórzę to, co już raz na jego temat napisałem. Chce sobie grać eksperta i popularyzatora geopolityki? Spoko. Chce się na takiego kreować? Spoko. Ale jeśli ten doktorat jest mu w tym tak bardzo niezbędnie potrzebny, to wychodzi, że to jest jego jedyna podpora i argument w dyskusji, dzięki której ktokolwiek go słucha. Nie z powodu tego co mówi, tylko z powodu tego "że dochtór". A w takim wypadku to tym bardziej go nie powinien dostać bo doktorat to jest tylko potwierdzenie pewnego poziomu wiedzy, a nie lewar na drabince autorytetów, który automatycznie daje ci rację.
@rakokuc
sugerujesz jakiś wielki spisek w świecie naukowym, to już inna sprawa
O, widzę, że lubisz sobie dopowiadać różne rzeczy. Chcesz się podzielić informacjami o tym „spisku”?
Zaloguj się aby komentować