Mamy zagadkę: jaki sklep kojarzy się z rozrzuconymi między alejkami paletami?
gazetaplCzy ktoś z państwa tydzień temu słyszał o Jakubie Bielu? Idę o zakład, że nieliczni.
To specjalista od reklamy internetowej, który dla rozrywki i promocji swojej osoby przygotowuje materiały z serii "Szczere marki – gdyby firmy mówiły tylko prawdę". Najkrócej mówiąc, robi sobie (trzymajmy się slangu internetowego, gdzie te grafiki są umieszczane) bekę z największych, obecnych na naszym rynku marek
To parodia, ale złośliwości są celne i zabawne.
Przykłady?
-
Plus - Jesteś z nami od 10 lat? Fajnie, ale osoba z ulicy dostanie lepszą ofertę.
-
Kebab King - Lokale są niewidoczne dla osób trzeźwych.
-
Eska - Jeszcze raz te same 3 piosenki do porzygu.
-
Żabka - Drogo, ale blisko.
I ostatni strzał: logo Biedronki i podpis: "Od 2002 roku więcej palet w alejkach niż otwartych kas".
Biedronka zażądała usunięcia mema z internetu
Ciężko powiedzieć, żeby firmy były z tego powodu zachwycone, ale część z nich podjęła grę, podając grafiki dalej i śmiejąc się same z siebie. W końcu do gry weszła jednak Biedronka, cała w czarne kropki, i przesłała Bielowi wezwanie do zaniechania naruszeń.
-
Usunięcia grafiki zawierającej logotyp Biedronki.
-
Zaniechania dalszego rozpowszechniania grafiki.
-
Zaniechania dalszych naruszeń jej dóbr osobistych, praw autorskich oraz praw ochronnych do znaku towarowego.
Biel w odpowiedzi nagrał prześmiewcze wideo, gdzie poinformował, że wykasował zakwestionowane treści z kont na Instagramie, Facebooku i LinkedInie, a tak w ogóle od tej pory będzie robił zakupy... w Lidlu. Na co Lidl odpowiedział swoją grafiką w sieci: "Jakub Biel zna się na rzeczy. Bądź jak Jakub – zakupy rób w Lidlu!"
#marketing #biedronka