Tym bardziej nie jestem programistą a pracuję w tym zawodzie, którego efektów pracy nie znać, za to czuć brak mojej osoby. Chyba źle wybrałem i teraz jestem w ślepej uliczce bez perspektyw. Nawet na juniora mi ciężko wskoczyć w branży, bo obawiają się moich wymagań, które nie są duże aczkolwiek konkretne.
Gorzej mają chyba testerzy gier. Swoją drogą jak to działa? Są mid i seniorzy w zawodzie testera gier? Każde studio w mojej okolicy szuka tylko taniego na rynku, który po tysiąckroć uderzy w ścianę. Nikt nie bada optymalizacji, przepływu danych, nie szuka bugów na poziomie kontroli kodu?
Idę na kawę póki jest za darmo xD
#pracait #testowanieoprogramowania
Uważam, że rynek pracy IT w Polsce
@Filip
Gorzej mają chyba testerzy gier. Swoją drogą jak to działa? Są mid i seniorzy w zawodzie testera gier?
Wątpię, na testera jest taki przemiał, że trudno żeby kogoś nie przyjęli, tylko trzeba zacząć od software housów, nie od developerów. Mid i senior jest.
@Filip Mój kumpel jest full stackiem i od pół roku nic nie może znaleźć w Polsce, wszystkie oferty są na stanowiska, które nie istnieją.
@Filip może po prostu w Polsce już będzie stabilnie w tym przemyśle. Koszt pracy już nie jest atrakcyjny na tle wielu krajów regionu. Pracodawcy szukają nowych rynków z tańszą siłą roboczą jak Rumunia, Maroko itd.
@Filip jest koniec bessy, wszedzie jest zima nie tylko w it. Za rok dopiero wszystko ruszy
Ehh ja utknąłem w bardzo dobrze płatnej, ale kompletnie nudnej i nierozwojowej pracy. I teraz trochę problem, bo na rynku nie bardzo chcą mi zaoferować więcej (czy nawet podobnie) a boję się że jakby mnie zwolnili to już nic nie znajdę bo przez te kilka lat już wszystko zapomniałem co umiałem
IT to nie jest rynek regulowany, więc kwestia niekompetentnych pracowników nie gra roli. Chyba że dotychczas firmy dla jaj paliły hajsem w piecu. Co jest raczej mało prawdopodobne.
Być może osiągnięto zakładany poziom określonych technologii, jak sztuczna inteligencja itd i nie potrzeba już takich nakładów jak wcześniej.
Rynek sam się reguluje.
@Filip Ciężarówki na dalekich trasach są milion razy lepsze od klepacza w IT. Biuro w centrum, korki, pchanie się, żeby w kuchni posłuchać o historii koleżanki o jej zjebanym bachorze i bezglutenowej sałatce, potem klikanie w komputer, jak 80% Twojego czasu "pracy" nie dotyczy rzeczywistej pracy. Myślisz, że posiedzisz tu jeszcze 5 godzin, a potem zastanowisz się czy serio warto? Korpo-akcje, przyjazd do biura w centrum, żeby zapewnić sobie jakąś pensję. Zobacz jaką jesteś osobą i zastanów się czy Twój normalny komfort pracy jest mniej ważny od poleceń z korpo i jakiegoś tam przelewu? Siedziałem przez ponad rok na startupie - nie wiem czy teraz będę w stanie wrócić do korpo. Na pewno nie chcę.
@Filip mamy koniec bessy i wszystkie firmy zimuja, nic to nie ma wspolnego z rzeczami w ankiecie
Zaloguj się aby komentować