-
bezsensowne ograniczenia terytorialne w używaniu tego sprzętu na niektórych sensownych kierunkach, takich jak Kursk czy Biełgorod, sprawiają, że na tyłach i na wschodzie lepiej trzymać oddziały mogące w razie potrzeby zaatakować i na północ bez wywołania bólu dupy zachodu
-
pokazanie sojusznikom, którzy naciskali na ofensywę, ile jest warta garstka Leopardów i Bradleyów bez lotnictwa i że jak chcą szybką ofensywę to trzeba zapewnić poważne wsparcie
Pierwsze potwierdza w zasadzie nowy wywiad z Załużnym
https://www.washingtonpost.com/world/2023/07/14/ukraine-military-valery-zaluzhny-russia/
a drugie USA już najwyraźniej ogarnęły bo liczba Bradleyów się podwoiła i są zapowiedzi, że Abramsy będą poważnym wsparciem. Czyli że pewnie będzie ich więcej niż 31. xd
#ukraina #wojna #gownowpis
Używanie głównie zachodniego sprzętu może także wynikać z czegoś zupełnie innego - posowieckiego już nie ma. Na przykład Ukraina straciła już większość czołgów które miała przed 2022. Nie dziwi więc, że w walce dominują czołgi zachodnie.
@malkontenthejterzyna przecież to nieprawda, Ukraina ma od cholery czołgów (jakieś 1500) i większość jest posowiecka czy ukraińska, zachodnie to garstka (ok. 100 Leopardów, kilkanaście Challengerów, no i jak liczyć Twarde to kilkadziesiąt)
@malkontenthejterzyna Posowieckiego jest pełno i siedzą na nim doświadczone brygady które nadal świetnie sobie radzą. Dowodzi to tylko tego, że doświadczenie jest ważniejsze od sprzętu. A całe te wasze już powiem wprost wysrywy o porażce zachodniego sprzętu wynikają z jednego tylko nagrania o porażce tego sprzętu unieruchomionego na polu minowym. Sprzęt zachodni radzi sobie doskonale i brakuje jakichkolwiek materiałów na zaprzeczenie tego (z wyjątkiem tego jednego nagrania sprzed trzech tygodni).
@marcin-pyra nie wiem do kogo to wasze, jakby co to ja nic o żadnej porażce nie piszę, tylko o tym, że jest go za mało
@marcin-pyra
sowieckie są trudne do sprawdzenia, ze względu na to, że nie wiadomo ile było sprawnych na początku wojny. Niektóre źródła podają, że Ukraina przejęła też ~500 czołgów okupanta i znowu cholera wie, ile z tego na chodzie.
zachodnie to garstka (ok. 100 Leopardów, kilkanaście Challengerów, no i jak liczyć Twarde to kilkadziesiąt)
Wg. wikipedii Ukraina przed majem otrzymała około 400 leopardów (1 i 2), do tego twarde i challengery, co dałoby ok. 500 zachodnich czołgów. Bloomberg podaje bardzo podobne liczby. Nawet jeżeli na ten moment faktycznie Ukraina ma 1500 czołgów (jak podaje bloomberg), to i tak udział zachodnich jest bardzo zauważalny - byłaby to ok. 1/3.
wasze już powiem wprost wysrywy o porażce
Nikt nic takiego w tym wątku nie napisał, więc tenże urojeniowy wysryw sobie też daruj
@malkontenthejterzyna Ukraina nie otrzymała żadnych Leopardów 1 i około 100 Leopardów 2, oraz kilkanaście Challengerów. Nie wiem co ty za Wikipedię czytasz, ale tam jest masa bredni. Sam wielokrotnie poprawiałem liczbę rosyjskich czołgów bo ciągle ktoś zmieniał na kłamstwa inne niż w źródłach (do których są przypisy xD) aż dałem sobie spokój.
@cotidiemorior
Faktycznie jaka sraczka. Liczby wziąłem stąd https://en.wikipedia.org/wiki/Tanks_of_the_Ukrainian_Army
Ze względu na linki do źródeł wyglądało legitnie. Po sprawdzeniu artykułów, to jakieś bujdy na resorach, bo wiele z obiecanych czołgów nie zostało dostarczonych.
Zerknąłem też skąd te 471 zachodnich czołgów wziął bloomberg. Plot-twist jest taki, że to niekoniecznie zachodnie, a dostarczone przez kraje zachodnie, więc posowiecki sprzęt też się wlicza. Bloomberg powoływał się na tabelkę z tej stronki
https://www.ifw-kiel.de/publications/data-sets/ukraine-support-tracker-data-17410/
Dzięki za zwrócenie uwagi!
@malkontenthejterzyna bloomberg to w ogóle beka. Ostatnio mają głośny clickbait że Ukraina ma więcej czołgów od Rosji. A wyliczenia nie uwzględniają nowych i wyremontowanych rosyjskich czołgów. Więc u Bloomberga Rosja ma 1400 czołgów w armii a w rzeczywistości coś koło 2000. No i kolejne 3000-3500 w magazynach.
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować