Mam taką teorię że nasza ukochana władza dopierdala takie ceny w państwowych spółkach żeby wywołać "kryzysy" małe, zrzucić to na wojnę, zarobić a przy wyborach stwierdzić że rozwiazali problemy które sami stworzyli i sprzedawać po kosztach "państwo dobrobytu". Dlatego sztucznie podbili ceny cukru, paliwa, węgla (tego akurat może nie być), azotów, a teraz w mediach informują o nadmiarowych kosmicznych zyskach.
W excelu będzie im się zgadzać, a pamięć wyborcy sięga 2 tygodnie. Przed wyborami będą taniej rzeczy bo będzie zapas hajsu zrobiony, no a wyborcę trzeba czymś kupić. Szkoda że zapłacą za to firmy które upadną i obywatele.
libertarianin userbar
JakovKarnic

@libertarianin jest to możliwe. PiS przeprowadza już od jakiegoś czasu autokonsumpcje spółek skarbu państwa. Państwo sprzedaje udziały w SSP innym SSP. Żebyśmy się nie ździwili, że Orlen kupi PGNiG, PGNiG Tauron, Azoty KGHM itd.

A za te pieniążki będzie fontanna socjalu i 1000+ itd

libertarianin

@JakovKarnic sprzedaż między spółkami to tak naprawde robienie kosztów żeby uniknąć podatków i nie wyprowadzać hajsu ze spółek do budżetu państwa

5tgbnhy6

@libertarianin kurwa, nawet przed inflacją da się bronić, ale jak uciec przed cenami prądu i gazu? tylko emigracja pozostaje...

Zaloguj się aby komentować