@dolitd tak, można jakby "wyciągać" je tak, żeby się wydłużały. jakie jest prawidlowe ustawienie ich? teraz robię to trochę na oko - wysuwam o 3 kroki, ale nie wiem jak określić czy to dobra ilość

@dolitd potestowałem trochę na jednocześnie wyłączonym ANC i obniżonych maksymalnie basach. Dyskomfort się zmniejszył, ale nadal występował

@ColonelWalterKurtz też rzecz w tym, że teraz w stosunku do tego, ile słuchałem kiedyś to mało używam słuchawek, a mimo tego czuję takie efekty

zastanawiam się nad głośnością - przez to, że te basy są podbite to wydaje mi się, że faktycznie słucham muzyki głośniej, bo kiedy mam ją ciszej to basy zalewają pozostałe pasma. dopiero przy głośniejszym odtwarzaniu te "zalane" pasma zaczynają być wyraźniejsze

@sayda ja bym obstawiał głośność i podbity bas. To że kiedyś słuchałeś więcej nie stoi na przeszkodzie temu, że teraz może twój mózg ma dosyć szybciej. Ja kiedyś też na okrągło w słuchawkach - teraz nie dałbym rady, dużo rzadziej i ciszej

@ColonelWalterKurtz potestowałem trochę na jednocześnie wyłączonym ANC i obniżonych maksymalnie basach. Dyskomfort się zmniejszył, ale nadal występował. Zastanawiam się co jest nie tak ze mną lub z tymi słuchawkami. Jednocześnie przerzuciłem się na jakieś tanie słuchawki przewodowe nauszne za ok. 70zł i czuję się w nich o wiele lepiej

@sayda Ktoś pisał w komentsach, że może NC emituje jakieś pasma dźwięku niesłyszalne ale męczące? Może zgłoś na gwarancje? Ja miałem wcześniejszą wersję tych słuchawek i było git.

@ivaldir wlasnie mam nauszne, przewodowe, jakies za 70zl, ktore kiedys dostalem w pracy. i szczerze? to mam wrazenie, ze dzwiek na nich bardziej mi sie podoba, a na pewno sa leciutkie mimo wszystko i nie sprawiaja mi w sumie zadnych klopotow.

zastanawialem sie czy ich po prostu nie uzywac, ale ciezko mi przeskoczyc, zeby odpuscic sluchawki za jakeis 600zl na rzecz sluchawek za 70zl, ktore wydaje mi sie, ze graja lepiej, a na pewno nie powoduja calego tego dyskomfortu

testuje dwie opcje - wylaczone ANC oraz teraz tez zmniejszone basy. jak w equalizerze na spotify odpalilem profil "mniej basow" to jak tylko uslyszalem nowy dzwiek po ich obnizeniu to od razu poczulem jakby mniejszy nacisk czy cisnienie na uszach. byc moze to wlasnie kwestia tych basow wtedy chyba bym sie zastanowil nad nowymi sluchawkami, bo jesli te obecne maja specjalny profil na podbicie basow to bez sensu jest dla mnie ustawianie wszystkiego, co sie da na profile, ktore beda to zwalczac

@sayda Dokładnie tak do tego podejdź: eliminacja potencjalnych winowajców. Możesz zacząć od pojedynczych zmian. Dopiero jeśli to nie pomoże zmiany wprowadzaj grupowo.

Modeli słuchawek jest zatrzęsienie, dobór to może być mocno indywidualna sprawa. No i zależy w czym zlokalizujesz przyczynę problemu.

@ivaldir potestowałem trochę na jednocześnie wyłączonym ANC i obniżonych maksymalnie basach. Dyskomfort się zmniejszył, ale nadal występował. być może to kwestia tego jak mocno słuchawki naciskają na głowę i odizolowania uszu padami?

@sayda Jest to całkiem możliwe, że to zbitek różnych bodźców. Pozostaje sprawdzić inne słuchawki: producentów, rodzajów, wielkości. Może pożycz od kogoś na kilka dni inny model albo popróbuj w jakimś elektro-markecie.

@sayda kup Koss Porta Pro, przewodowe nauszne z 3' regulacją docisku do małżowiny, koszt okolo 250PLN, ale komfort i dźwięk kładą nie jedne nauszne. Skąd wiem? Bo mam MDR-V700 i twierdziłem że są najlepsze ever, posłuchałem Kossów i zmienilem zdanie, MDR też cisną na głowę i to w chuj, godzina w jednej pozycji pałąka to maks, no ale coś za coś.

Obecnie uzywam Trchnics AZ60, mają kurewsko wyraźny sopran, ale jest apka i można korygować, bas jest w sam raz na wielogodzinne słuchanie, dodatkowo mają LDAC co daje niesamowity dźwięk. Mogę je nosić cały dzień i nic mi nie dolega, oczywiście głośność okolo 20%

@vinclav dzięki! wylaczylem ANC i zobacze jak bedzie.

czy tryb ambient sound bedzie juz przegieciem?

@sayda wyłączyłbym wszystko, i pokolei włączał, miałem kumpla, od którego odkupiłem xm1000 z ANC, łeb go bolał i jadł jakieś tabsy na migrenę, zostawił raz słuchawki w domu i głowa przestała go boleć xD

Ewentualnie możliwe, że masz jakieś harmoniczne od ANC które się generują w paśmie którego nie słychać, a który powoduje ogromne zmiany ciśnienia powietrza, to też może być problem, basy raczej nie są aż tak upierdliwe, bo je słychać.

@vinclav potestowałem trochę na jednocześnie wyłączonym ANC i obniżonych maksymalnie basach. Dyskomfort się zmniejszył, ale nadal występował. być może to kwestia tego jak mocno słuchawki naciskają na głowę i odizolowania uszu padami?

@sayda Masz duże uszy? Całe małżowiny powinny mieścić się w opatulinach. Jeśli tak nie jest, kupowałbym studyjne jakieś , Sennheisery, AKG, takie hełmofony. Może sobie ustaw limiter głośności, albo sprawdź czy nie masz gdzieś dolby surround. Oni na potęgę używają kompresora, ten wyciska głośność poza pasmo słyszalne(rms jest taki sam, ale wpada znowu poza słyszalne harmoniczne >16khz), to też może być to.

Jak to nie to, to bym sprawdził wirtualizację 5.1, a właściwie jej konfigurację.

@Mor zastanawiałem się nad tym właśnie. jakiego rodzaju słuchawki poleciłbyś do długiego słuchania/użytkowania?

@sayda Słowo klucz to "open headphones" albo "open back headphones".

Beyerdynamic, Audio-Technica, HiFiMan, Senhneiser - mają bardzo dobre modele i w różnych przedziałach cenowych.

PS. pisałeś, że dźwięk w tych Sony średnio Ci leży - mam Sony 1000XM4 i 1000XM5 i neutralnie ustawiony equalizer jest fatalny.

XM4 mam tak ustawione (w ich aplikacji) żeby było jak najbardziej prawidłowe odwzorowanie dźwięku - i jest to ogromna różnica.

Napewno znajdziesz w sieci ustawienia do Twojego modelu.

@Mor dzięki! poszukam sobie tych settingsów.

nie wiem, szczerze mówiąc, czy ich nie porzucę. nie wiem o co chodzi. testuję je w pracy i zmieniłem dwie rzeczy - wyłączyłem ANC oraz basy w equalizerze w apce Sony zrzuciłem na minimum. zaczęły faktycznie brzmieć bardziej neutralnie, ale nadal boli mnie od nich głowa. tzn nie był to ból-ból, ale czułem dyskomfort już po około godzinie. skoro nie ten dźwięk to nie wiem co. być może faktycznie albo clamping force jest zbyt duży i zaczął mi przeszkadzać, albo być może też chodzi faktycznie o izolację ucha, bo te pady są skórzane a konstrukcja zamknięta