Konkurencja jest w zasadzie spora, dużo jest zakładów a ceny są praktycznie nieznane. Popyt jest bo przecież ludzie umierali i zawsze będą umierać więc to pewny biznes a nawet im gorzej w kraju tym lepiej dla mnie xD Do wyboru dwa warianty- planowanie sobie za żywota i po śmierci.
Z rozmowy ze starszymi osobami wiem że wielu z nich myśli już o życiu wiecznym, o postawieniu nagrobka więc i rynek na tych pierwszych by się znalazł jak i na tych drugich. Inspirację mam tu z UK gdzie plany pogrzebowe są bardzo popularne, wybierasz sobie wszystko za żywota a potem po śmierci tylko realizują twój program tak jak chciałeś. Bez angażowania emocjonalnego rodziny, wystarczy że masz numer tego pakietu i oni zajmują się wszystkim.
Wyobrażam sobie już nawet taki konfigurator on-line jak w przypadku ubezpieczenia auta czy coś wybieramy sobie rodzaj trumny, rodzaj grobu, pochówek tradycyjny czy kremacja, który cmentarz, miejsce przy alejce czy pod płotem, czy ma być ksiądz czy orkiestra wojskowa czy mają być płaczki, czy w pakiecie jest stypa, miejsce stypy, menu stypy, wynajęcie autokaru i możliwość rozłożenia płatności na dogodne raty. Potem jakieś kody zniżkowe dla pochówków małżeńskich, czy kupony na zimne nóżki albo toast za zmarłego na stypę i nieźle by to szło xD
#pomysl #biznes