W sumie ma rację. Wesele jest takie, że większość to rodzina. Młodych może z 4-5 par + jego brat z żoną. Zanudzę się tam bez towarzyszki do tańca i zasiedzę przy stole. A to jest mój przyjaciel od dziecka i chciałbym się dobrze bawić i żeby on za bardzo nie martwił się, że u mnie coś nie tak. I teraz mam dwie opcje.
1.Odezwać się do koleżanki, z którą spotkałem się 3 razy i z którą od 2 tyg nie mam kontaktu i delikatnie go odnowić, po czym zaprosić.
Plusy: Będę miał z kim iść, ona się nawet prezentuje, nie zanudzę się siedząc przy stole i coś potańczę
Minusy: Muszę ją zaprosić w ciągu max 10-12 dni, co zamyka mi furtkę do innych możliwości. Ona mi się w ogóle nie podoba (z charakteru) na tyle, że nawet średnio mi się z nią gada, a nie chciałbym tym bardziej, żeby po alko doszło nie daj Boże do jakiejś dwuznacznej sytuacji lub żeby ona miała jakieś oczekiwania. No ja nawet ją średnio lubię xD
2.Poczekać jeszcze na jakiś cud i może kogoś poznam w międzyczasie
Plusy: Pójdę z laską, która mi się podoba lub chociaż taką, której dobrze nie znam i będzie tajemnicza lub będzie po prostu dobra dupa z niej
Minusy: Mam na to bardzo mało czasu i mogę obudzić się z ręką w nocniku, a szanse zbyt duże nie są. Poza tym, chuj wie jak się będzie zachowywać XD
Przede mną jeszcze do tego października jakieś 2-3 imprezy, na pewno będę się bawić na dożynkach i jeszcze z raz-dwa w klubie, nie wiem czy nie załączyć trybu łowcy i czegoś na siłę nie wyrwać.
Może macie jakieś inne rady? Zabieranie rodziny (siostra/kuzynka) odpada, nigdy z nimi nie tańczyłem na żadnej imprezie (nie są taneczne) i na pewno całego wesela z nimi nie spędzę.
#pytanie #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #p0lka #wesele #gownowpis #przemyslenia
Mogę z tobą iść. Dużo nie pije, lubię tańczyć i jem wszystko. A i nie przeklinam aż tak. A jak chcesz to nawet skroce brodę
@RACO Chłop się za babę przebierze, śmiechu warte
@Lopez_ 1. odezwij się do wszystkich koleżanek co nie są są zajęte.
2 Zrób sobie konto na sympatii i napisz o co biega. 100% dasz radę kogoś ogarnąć
@entropy_ No właśnie mogę tylko do tej jednej, bo byłem 6 lat w związku (zerwanie pół roku temu) i nie mam koleżanek poza dziewczynami kolegów xD no i jeszcze jest taka jedna co się z nią spotykałem, ale jej nawet nie pytam, na 101 % nie pójdzie
@Lopez_ ale w sumie @entropy_ ma dobry pomysl, zrob konto na jakims badoo/tinderze/sympatii i wrzuc w opis ze szukasz kobiety na wesele.
Zabierz mnie, po 1 - nie jestem gejem wiec nie zaciagne cie do lozka
2 - mam łeb do chlania po latach za barem i szkoleniach sommelierskich
3 - w razie czego potrafie zabawiac tłum by odwrocic uwage jak za bardzo sie napierdolisz
4 - majac tak brzydkiego towarzysza loszki wybiora ciebie do tanca
5 - geja kazda loszka chce przeleciec zeby naprowadzic go ba dobra drogę wiec masz 70% szans na zaliczenie XD
@Tomek1337 Tam nawet loszek nie będzie zbytnio xd
@Lopez_ a ciotka Janina ?
W sline na trzeźwo
@Lopez_ koleżanki z którymi masz jako taki kontakt. Przedstaw sytuację.
Albo pytaj po znajomych czy czyjaś siostra, koleżanka nie chciała przyjść, a nie została zaproszona. Ty odegrasz role przepustki wstępu na weselicho dla niej, a ona będzie mniej lub bardziej ci towarzyszyc
@Tylko-Seweryn Przyklejam z odpowiedzi wyżej
o właśnie mogę tylko do tej jednej, bo byłem 6 lat w związku (zerwanie pół roku temu) i nie mam koleżanek poza dziewczynami kolegów xD no i jeszcze jest taka jedna co się z nią spotykałem, ale jej nawet nie pytam, na 101 % nie pójdzie
@Lopez_ uhhhh, to ciężko trochę
@Lopez_ ja kocham wesela xd Lubie ten przasny klimat na pokaz. No i lubię tańczyć
@Tylko-Seweryn Mogę iść z obcą osobą, zawsze ciekawiej z kimś nieznajomym niż sam lub z kimś, z kim z góry nie chcę iść xD
Ja bym nie szedł
@SuperSzturmowiec Ale ja pójdę
@SuperSzturmowiec ty to bys wolał polezec w lozku coo
@Tomek1337 nie, jechałbym sobie gdzieś
Byłem na 6 weselach, zawsze z inną partnerką lub sam. Nawet wziąłem laskę z tindera, z którą bawiłem się bardzo dobrze a to pewnie dlatego że była hot i na weselu się nie skończyło. To było kilka lat temu, inny świat, inny Tinder. Czasami znajomi załatwiali mi partnerkę na wesele i też było fajnie.
Dużo zależy od wesela, bo jak jest mało znajomych i mało młodych osób to pójście samemu może zakończyć się dla Ciebie słabą imprezą.
Jednak branie opcji numer 1 też odpada. W samym poście bije niechęć do niej z Twojej strony, którą czuć, szkoda jej i Twojego czasu. Już lepiej iść samemu i mieć spokojną głowę.
Masz jakiś znajomych, z którymi masz stały kontakt? Może ich spytaj czy nie mają jakiejś znajomej, która jest chętna na wesele? Żaden wstyd.
@wodze_owce_na_manowce Tinder odpada.
Jestem z miasta 90k, w okolicy miasteczka 30-40k, ale tinder tutaj to mało dup + ja nawet dobrych fot nie mam (jedynie profilowe z fb i tyle) i nawet nie mam zamiaru się tak błaźnić, żeby sobie teraz jakieś sesje zdjęciowe robić, bo musieliby to robić mi koledzy i pewnie żadna fota by nie wyszła, bo byśmy jebali z beki przy robieniu tych zdjęć xD jak do ogłoszenia matrymonialnego haha
Prędzej bym podbił w klubie/barze do losowych lasek i sie ustawił na piwo niż na tinderze buszował i chyba tak zrobię w next week xD
Puść info na lokalnym spoted
odzew bywa zadziwiający ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@VonTrupka Na ten moment postawiłem na podryw w sobotę, lecę dożynki+pub+klub xD
@Lopez_ dawaj. Idziemy razem. Będziemy udawać pedały xD
Tzn ja nie będę.
@Boltzman No nie będziesz, bo nie musisz udawać
@Lopez_ Tak ;*
@Boltzman mam bliską styczność z dwoma pedałami, konkretnie to w moim rowerze i taka mi wystarczy, dzięki ziomek
Zaloguj się aby komentować