https://streamable.com/17845e
#czokooko - tag do blokowania/śledzenia
#filmiki
#heheszki
juz po 1 zakrecie widac, ze gosciu to totalna pizda... ten drugi zakret do wziecia z palcem w dupie, ale spanikowal i sie wyprostowal. co za gamon xD
@bartek555 Zaraz się zlecą i napiszą, że trzeba było zastosować specjalną, tajną technikę przeciwskrętu xD
A to zwykły problem hamowania na zakręcie, gdzie akurat paradoksalnie pomaga dodanie gazu.
@Nemrod albo nie hamowac i sie po prostu polozyc, albo po prostu sie kurwa nauczyc jezdzic
@bartek555 Pierwsze moto kupione tydzień wcześniej... No głupek no. Ja na początku srałem się okrutnie, długo potrwało zanim odważyłem się zacząć szaleć.
@Opornik i wszystko jasne. typowy blad bardzo poczatkujacego, ktory nie ufa fizyce
Gdzie byś chciał tutaj gaz dodawać?
@AndrzejZupa Jeździłeś kiedykolwiek na motocyklu? W zakręcie im bardziej zmniejszysz prędkość, tym bardziej cię prostuje (więc hamowanie to właściwie pewny wylot z zakrętu), a im bardziej dodasz gazu, tym bardziej cię składa. Taki paradoks.
Xd…przecież tutaj już było pozamiatane. Zabrakło złożenia.
@AndrzejZupa Bo odpuścił gaz, a potem jeszcze dowalił hamulcem na końcu - bardzo się starał, żeby to się tak skończyło.
@Nemrod trzeba było zastosować przeciwskret
@krokietowy Te jego jęki na końcu, a w tle jęki muzyki której słuchał.
Dziś pierwsza lekcja teorii jazdy na moto: przeciwskręt.
@Nemrod xD
@Mechanik_rowerowy To wsiądź kiedyś na motocykl i sprawdź jak się pokonuje zakręty przy prędkościach powyżej 40-50 km/h. I sprawdź, czy da się inaczej.
To jest piękna nazwa tego, co każdy robi podświadomie. Nie da się inaczej pokonywać zakrętów na motocyklu, tylko po prostu o tym nie myślimy. Równie dobrze mógłbyś skomentować osobę, która się wywróciła na chodniku "pierwsza lekcja teorii chodzenia: równowaga".
Stwierdzam, że koleżka z filmiku tej wiedzy teoretycznej nie posiada i za wszelką cenę stara się ciągnąć kierownice w prawo co daje odwrotny efekt od zamierzonego.
Ale co ja tam wiem o motorach jako prosty mechanik rowerowy.
@Mechanik_rowerowy nie, po prostu boi się pochylić a prawdopodobnie zła pozycja za kierownicą potęguje efekt.
@Mechanik_rowerowy To nie on ciągnie kierownicę w prawo, tylko tak mu motocykl reaguje na jego odpuszczenie gazu i hamowanie - prostuje się (przy samym końcu prędkość mogła być już na tyle mała, że faktycznie działałoby kręcenie kierownicą - jak na skrzyżowaniu).
Więc prosty mechaniku rowerowy sprawdź w końcu jak się pokonuje łuki na rowerze przy nieco bardziej kolarskiej prędkości - nawet nie musisz dotykać kierownicy! Wystarczy się odpowiednio pochylić. Motocykl jest dużo cięższy, więc tam delikatnie odpychasz kierownicę, żeby wejść w łuk (słynny przeciwskręt, nie da się inaczej tego zrobić) a resztę się właściwie kontroluje prędkością obrotu tylnej opony i pochyleniem.
@Nemrod motocyklem kieruje przednie koło a pochylenie maszyny to tylko "efekt uboczny". i Vice versa, pochylenie skręca kierownice i motocykl skręca. Oczywiście ruch kierownicy jest niewielki i początkujący motocyklista nie będzie czuł ruchu kierownicy i stąd błęde wnioski że skręca się przez pochylenie.
To prawda że hamowanie prostuje motocykl ale jeśli świadomie będziemy używać przeciwskretu to nadal mamy pełną kontrolę nad maszyną.
@szczekoscisk pochylenie to nie jest efekt uboczny. Tak jak piszesz to się kieruje quadem.
A hamowanie niekoniecznie prostuje, za to dodanie gazu owszem.
@szczekoscisk Oczywiście - na sztywnej kierownicy pokonanie łuku się nie uda, jednie rower jest na tyle lekki, że da się wprowadzić go w zakręt jadąc "bez trzymanki" - właśnie balansując ciałem. I oczywiście rower wtedy też delikatnie skręci kierownicą.
Pytanie, czy jesteś w stanie przeciwdziałać tej sile rękami - np. tej, która prostuje motocykl podczas hamowania. Przy odpowiednio dużej prędkości... no nie wiem. Po prostu nie należy hamować, a jeśli chcesz ciaśniej wejść w zakręt, to wystarczy dodać gazu.
@krokietowy kolejny mistrz prostej, już na pierwszym zakręcie go wyniosło
Co się dało zjebać to zjebał xD
Zaloguj się aby komentować