Mam anegdotyczny dowód na to że wszystko we wszechświecie wynika z rozchwiania stanu równowagi. Nie istnieje szczęście bez cierpienia. Każde zjawisko posiada swoje przeciwnienstwo a kiedy się spotkają to anichilują. Oto dowód:
Kebab na ostrym - niebo w gębie, piekło w dupie
#filozofia

Zaloguj się aby komentować