#narzedzia
A myślałeś o elektryku skoro tylko przy domu?
@Lubiepatrzec myślałem ale wolę mieć też opcje wrzucić do auta i budować okopy
@Belzebub bardzo słusznie! Nigdy nie wiadomo, kiedy przyjdzie nam budować jakieś fortyfikacje polowe i piszę to całkowicie poważnie.
@Lubiepatrzec oczywiście, że tak. Obrona cywilna zaczyna się od nas
ja mam sterwis spalinowego z leroya chyba 7 rok, kilkanascie drzew juz ściął
dzielnie walczy dalej bez wiekszej awarii
mam oleomac elek5ryka ale jest slaby i po 3 latach bardzo rzadkiego uzytkowania przepalila sie szczotka i robi zwarcie
w sesie ta mocniejsza wersje Pilarka spalinowa Sterwins PCS2-40.31 1.45kW 40.1cm3
@Belzebub jest kilka marek marketowych, które są tanie i chodzą ładnie latami ale to będzie jak z dolmarem, może tak a może nie. Chcesz porządna to Stihl albo Husqvarna.
Natomiast elektryczna może być dobrym wyborem jeżeli nie musisz iść z nią do lasu. Są tanie, mocne (2,x kW to jest prawie 3 KM) i nie lejesz benzyny.
Pomimo tego że mam porządnego stihla to opał robię elektrykiem.
Stihl MS170. Ojciec ma. Poręczna, zgrabna, a daje rade i z opalem, i z drzewami.
@ImTheOne ponoć Stihl się spierdolił
@Belzebub nie potwierdzam z dwóch powodów: nie mamy porównania z wcześniejszymi Stihlami, oraz pilarka jest już trzeci albo czwarty sezon u ojca i jest bardzo zadowolony. Sam ostatnio nią wyciąłem dwa drzewa o średnicy ~25 cm.
@ImTheOne no właśnie ponoć od covidu nastąpił dramatyczny spadek jakości. Kiedyś Stihl był synonimem niezawodności a już słyszałem kilka opinii na żywo, że ktoś się skusił i po serwisach lata
Jeśli kiedykolwiek trafi ci się do kupna jakaś Husqvarna z lat 90 w okazyjnej cenie to bierz. Ja kupiłem model 242 xp za 200 zł i jestem w chuj zadowolony.
Zaloguj się aby komentować