#4konserwy #usa #polityka
@MurrayRothbard chorobą psychiczną jest pierdolenie przez prawakow i lewaków w kółko tych samych bzdur w internecie
@mrmydlo jesteś głupi. Sio
@MurrayRothbard to efekt heurystyki dostępności - łatwiej nam przeszacować prawdopodobieństwo wystąpienia jakiegoś zjawiska, jeżeli jesteśmy w stanie przytoczyć kilka przykładów tego samego zjawiska z pamięci ¯\_(ツ)_/¯
Abstrahuję też od tezy, że lewicowość to tkwienie "w fałszywym światopoglądzie" - odsetek rasistów, homofobów i zwykłych szurów jest jednak częstszy u przedstawicieli prawej strony. Ale może i ja padam ofiarą efektu dostępności przez czytanie takich pierdół XD
@WarsawBull media umyślnie wyolbrzymiają i piszą tylko o czarnych ofiarach akcji policyjnych; dane są banalne do zweryfikowania. Ergo, to nie jest przypadek. Zarówno mainstreamowe media jak i ich konsumenci (osoby o poglądach lewicowych) umyślnie unikają prawdy.
@MurrayRothbard w drugą stronę też to działa ( ͡° ͜ʖ ͡°) a społeczeństwo ma taki sam wpływ na media, jak media na społeczeństwo ¯\_(ツ)_/¯
BTW. https://www.washingtonpost.com/graphics/investigations/police-shootings-database/
Nadal nie wiadomo skąd pochodzi ta grafika, a źródło (WP) mówi coś zupełnie innego
Przecież te dane to bzdury. W ameryce jak policja zastrzeli kogoś kto nie posiadał broni tylko policjantowi się tak wydawało ale trzymał np latarkę albo po coś sięgnął do kieszeni i nie miał w niej broni. To taka sprawa nie trafia do statystyki jako zastrzelenie nieuzbrojonego. To jest chore i trudno w to uwierzyć ale tak właśnie robią te statystyki. Sam sobie o tym poczytaj jak nie wierzysz. Coś jak klasyfikowanie zmarłego w wypadku samochodowym na covid bo po śmierci przebadano zwłoki testem na covid
@WarsawBull
a społeczeństwo ma taki sam wpływ na media, jak media na społeczeństwo ¯\_(ツ)_/¯
Idiotyczna, niezgodna z rzeczywistością wypowiedź. "Społeczeństwo" nie ma samo na nic wpływu. To media i inne instytucje jednostronnie wpływają na społeczeństwo. To nic innego jak sprawowanie władzy.
https://twitter.com/monitoringbias/status/1629874365356539905/photo/1
w drugą stronę też to działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W drugą stronę to organiczne i stricte reakcyjne działanie w odpowiedzi na to, co robią mainstreamowe media i instytucje; w absencji alternatywnych instytucji dla jednostek świadomych skali kłamstw i manipulacji "ekspertów" i im podobnych, różne teorie mogą stawać się popularne. Obalenie jednego kłamstwa nie oznacza, że jego miejsce musi teraz zająć prawda.
Wystarczyłoby przestać manipulować prezentacją statystyk, a wszelkie możliwe prawicowe szurstwo w tej kwestii wypadłoby z obiegu z dnia na dzień.
@SiostraNieZdradziDziewczynaTak jeśli groził latarką to był uzbrojony w latarkę.
@MurrayRothbard tak, tak bo media wcale nie grzeją tematów, które ludzie chętnie czytają. Media "wypełniają agendę" czy tam "sprawują władze" XD (super mi władza, skoro wystarczy nie konsumować danych treści).
Z tą drugą stroną to chodziło mi o to, że również konserwatyści narażeni są na błędy poznawcze. Śmiem twierdzić, że nawet częściej niż inni.
Skoro też nie dostrzegasz problemu w tym, że amerykańska policja strzela do osób "uzbrojonych" w latarkę - to jest coś z tobą nie halo. Tak samo jak z powszechnym dostępem do broni, który jest odpowiedzialny za taką sytuację ¯\_(ツ)_/¯
@WarsawBull ale pięknie wszystko sobie relatywizujesz
@WarsawBull
Tak samo jak z powszechnym dostępem do broni, który jest odpowiedzialny za taką sytuację
Nie jest - jesteś po prostu głupi i niedoedukowany w prawdopodobnie taki sam sposób, jak ludzie z ankiety przytoczonej w głównym wpisie. Jeśli faktycznie w to wierzysz, to żadna dyskusja z tobą nie ma sensu.
nie dostrzegasz problemu w tym, że amerykańska policja strzela do osób "uzbrojonych" w latarkę
Nie napisałem tego, manipulujesz. Dobrze wiesz że napisałem, iż jeśli ktoś ma latarkę, to jest w nią uzbrojony i nie powinien być zapisywany w statystykach jako ofiara nieuzbrojona.
Załączam reklamę latarki.
@WarsawBull fuck, te głupoty które musiałem wyjaśnić w poprzednim komentarzu sprawiły że zapomniałem o faktycznie najciekawszym argumencie który na pierwszy rzut oka mógłby być całkiem sensowny i zasługuje na poważne podejście bez lekceważenia
super mi władza, skoro wystarczy nie konsumować danych treści
Tak, coraz mniej ludzi decyduje się nie konsumować mainstreamowych mediów i anonimowe konta na twitterze piszące o różnicach w IQ między rasami ludzkimi (i skutkami tego) robią w 6 godzin większe zasięgi niż CNN robi przez cały dzień, co pomaga - ale taki zdecentralizowany system nie może sam z siebie obalić scenatralizowanych mediów i uniwersytetów, które są utrzymywane (nie tylko w sensie finansowym) przez aparat państwa. Nawet gdyby 80% społeczeństwa brało wiedzę z twittera a tylko 20% z mediów, to osoby u władzy - elity - nadal byłyby osobami pobierającymi naukę na uniwersytetach i słuchającymi mainstreamowych mediów, więc nadal władza byłaby sprawowana dalej w imię ideologii lewicowej.
Oczywiście przy takim rozkładzie ideologicznym społeczeństwa możliwa byłaby rewolucja, więc do czegoś takiego nigdy nie dojdzie. Będziemy trwać w miarę spokojnym rozkładzie, a system będzie dbał by żaden z twitterowskich prawackich szurów nie stał się >zbyt< popularny, jak np. stało się z komicznym wyrokiem sądowym dla Alexa Jonesa. Każdy rządzący flirtujący w chociaż najmniejszym stopniu z alternatywnymi (tj. zwykle prawdziwymi) wyjaśnieniami otaczających nas zjawisk, będzie nazywany rasistą/homofobem/szurem itd. jak są nazywani Trump i DeSantis.
Więc pointa jest taka: tak, nominalnie istnieje alternatywa wobec mainstreamowych instytucji, jednak wsparcie państwowe gwarantuje, że te alternatywy nigdy nie wyprą ich gorszych mainstreamowych odpowiedników, jakby to się stało na wolnym rynku. Możesz postować na twitterze o IQ czy innym redpillu, ale w momencie gdy staniesz się zbyt popularny to dostaniesz bana lub w poważniejszych przypadkach państwo totalne zawsze znajdzie na ciebie jakiś paragraf; (prawie) nikt z ludzi u władzy nie będzie brał twoich teorii na poważnie a legitymizacja całego tego systemu jest niemożliwa. Walka z mainstreamowymi mediami jest niesamowicie trudna i nierówna.
Te op co to za bzdury.
Źródło 1: https://www.washingtonpost.com/graphics/investigations/police-shootings-database/
Źródło 2: https://mappingpoliceviolence.org/
Źródło 1: dla filtrów: rok 2019, race: black, victim armed: armed mam 228 ofiar.
Źródło 2: dla filtrów: rok 2019, victim: black people mam 285 ofiar.
Tłumacz się.
@MurrayRothbard >Lewicowość to choroba psychiczna
Pchasz się w antysemityzm
prawicowość to choroba, że akceptuje to, że chociaż 1 bezbronny człowiek został zastrzelony przez policję xD
@DoktorFluenza dałem duże strzałki, byś nie miał problemu z czytaniem.
@MurrayRothbard >Tak samo jak z powszechnym dostępem do broni, który jest odpowiedzialny za taką sytuację
@MurrayRothbard OK, przepraszam, moja pomyłka. Rzeczywiście problem z czytaniem :). Ja sprawdzałem uzbrojonych.
Zaloguj się aby komentować