Łajza oswaja się ze śniegiem. Mimo że #kot nie ma jeszcze dwóch lat ma już zrobione ponad 5 tysięcy kilometrów po Polsce. Ale w górach jest pierwszy raz.
#koscielisko #gory #pokazkota
6c122987-a84e-420b-ae28-eca1a9c11276
Semicolon

@Makonde kotek na swojej przygodzie, wołam @Mrcl @mamdwakoty @dywagacja @tamtototamto @ofca @Petrorogal @serotonin_enjoyer @PozaKontrolo @tripplin @C3po @Parigot @Pepekr64 @Sylvath @Piesek @derincon @twoj_starrry @LaPatique @Ray @JackTheRipper @RiverStar @Satnam @Cybulion @krokodil3 @scharlottka @Ho-no-tu

armin

Co za widok! Pięknie

Makonde

@dywagacja Generalnie biega luzem, jak jedziemy na wieś, albo na dłuższe wakacje. Wtedy jest kot "wychodzący". Na co dzień siedzi ze mną w mieście. Nie jest więc jakoś specjalnie przyzwyczajony do szelek, ale kłopot jest tylko z zakładaniem, potem już ignoruje ubranie. Bardzo się przydają w dłuższych trasach jak trzeba zrobić odpoczynek - można go wtedy nakarmić i napoić bez strachu że pogoni za innym zwierzem.

Makonde

@armin Pogoda dzisiaj dopisała, cały dzień piękne słońce. Tylko wszystko zaczyna płynąć, a w nocy ma być -10, więc jutro zapowiadają się łyżwy na drodze

Parigot

@Makonde Ja wcześniej miałem czarną kotkę z którą jeździliśmy wszędzie po Europie. Nasza z początku nienawidziła podróżować ale z czasem jej przeszło. A jak wasz znosi podróż?

Makonde

@Parigot Rewelacyjnie. Zazwyczaj ogląda wszystko przez tylnią szybę, sporo śpi. Nie ma choroby lokomocyjnej, nie wariuje, nie boi się. Może dlatego że jeździ od małego. W pociągu też bez problemu, samolotem jeszcze nie leciał

0e504569-cbf3-47ac-b6e6-ef981b8d3d51
Parigot

@Makonde Nasza też jeździła od malucha ale z początku chodziła w kółko po samochodzie. Później wyluzowała na całe szczęście. Też była kotem wychodzącym więc zawsze musiała pójść na wycieczkę w nowym miejscu. Lubiła to.

Czemu

@Makonde jak wygląda toaleta takiego kota w trasie? Robocie postoje co np 5g i kota na szelkach na trawę az sie załatwi?

Makonde

@Czemu My poza kotem mamy jeszcze dwójkę młodzieży na karku, więc postoje są co 1,5-2 godziny. Kota wtedy bierzemy na smycz i jak potrzebuje zjeść albo się załatwić to może. Tyle że on w podróży mało je, więc i mało się załatwia. Zazwyczaj przed i zaraz po przyjechaniu. Oczywiście wozimy cały jego majdan, więc zanim obwącha nowe miejsce to kuweta i miską już czekają.

Czemu

@Makonde czyli po prostu mało żre przed. Dzięki Mojego będzie czekała podróż i się właśnie zastanawiałem czy mu kuwete rozkładać na tyłach samochodu czy jak.

Opornik

@Makonde a jak idziecie gdzieś na dłuższy spacer, to masz dla niego jakiś plecak na kota albo co, gdy się zmęczy?

Makonde

@Opornik Na spacery nie za bardzo go zabieramy - w mieście nie ma gdzie (co to za frajda latać po chodnikach koło samochodów), a na wsi, wakacjach, czy dłuższych wyjazdach chodzi luzem. Szelki służą nam tak naprawdę na krótkie wypady i przerwy w podróży.

Opornik

@Makonde ok ale czy daje radę towarzyszyć wam te kilka kilometrów, czy po jakimś czasie nie ma siły i trzeba go nieść?

Zaloguj się aby komentować