Kuzwa, sprawdzilem ile moj nowy wspolpracownik bedzie jechal z Olsztyna do biura w Niemczech... 9 godzin i 2 minuty, i to zakladajac brak korkow... Ja z Wroclawia do biura jezdze 400 km i trasa w zaleznosci od korkow, wzpadkow i remontow niemieckich autostrad trasa teoretycznie do zrobienia w 4 godziny, moj najkrotszy przejazd trwal 5 godzin, najdluzszy - 7.

Wspolczuje mu.

#pracbaza
Half_NEET_Half_Amazing

@dziki 

poznałem kiedyś ziomeczka co dojeżdżał co tydzień do pracy do Hamburga spod Rzeszowa

dziki

@Half_NEET_Half_Amazing ja na szczescie pracuje zdalnie z domu, a w biurze w Niemczech bywam raz na dwa, trzy miesiace

NatenczasWojski

@dziki ja co weekend latalem Londyn-Warszawa-Londyn


W piatek po pracy z plecaczkiem do pociagu i na lotnisko, w domu bylem okolo 23. W poniedziałek rano pobudka o 3 i na 9 bylem w pracy.


Bilety mialem wykupione na wszystkie weeekendy na pol roku naprzod.


Ale dlugo tak nie dalem rady. Zyc tak sie nie da.

szymek

@NatenczasWojski czekej czekej, jakoś mi się to nie klei. Po co? Mieszkałeś w wawie i dolatywales do roboty w londynie na 5 dni?

NatenczasWojski

@szymek dokladnie tak. W londynie wynajmowalem pokoj oczywiscie. Nie spalem w robocie

DiscoKhan

@NatenczasWojski gdzieś czytałem, że ktoś żeby oszczędzić na mieszkaniu w Londynu do Gdańska latał przy studiach, przy czym studia były weekendowe i z soboty na niedzielę gdzieś pokazanie u kogoś sypiał.


No i w cholerę taniej mu taki zabieg wyszedł xd

Zaloguj się aby komentować