@slawek-borowy kurde żeby z taką zawziętością kupowała mi piwo to bym nie narzekał xD

@Kondziu5 tej, przecież możesz zacząć zostawiać w tych samych miejscach puste butelki po browarze i pudełka po pitcy

@atos Pięknie powiedziane. Dodam od siebie jedną rzecz. Tyle się trąbi o tym, że kobiety to istoty EMOCJONALNE. Umiejętność logicznego myślenia nie jest warunkiem koniecznym do dobrego życia. Toteż kobiety zwyczajnie tej umiejętności nie posiadają. Kpbiety kierują się prawie w 100% emocjami! Oczywiście, czasem posługują się logiką, gdy są do tego zmuszane. Nie jest to ich jednak naturalne środowisko. Kobiety mają silną intuicję (wbudowane mechanizmy poznawcze) z których skrzętnie i chętnie korzystają. Gdy kobieta kondzia mówiła o 3 lodówce, to mówiła całkiem poważnie

@mikeku ale cała chata zajebana butami? xD

@VonTrupka Coś w tym stylu:)

@VonTrupka Panie, to osobny rozdział, mieszkałem przez kilka lat sam na chacie i miałem pełny minimalizm, mimo robienia imprez weekend w weekend to miałem na tyle ogarnięte towarzystwo że wszelki butelki, paczki po chrupkach itd. szły odrazu do wora obok stołu zostawało mi tylko przetrzeć stół i otworzyć okno i rano było jak przed imprezą.

A teraz? xD wszędzie się wszystko wala, tu jakaś torebka/ kosmetyczka ( oczywiście przed urlopem trzeba było nową chociaż mamy już kilka ) tu 5 woda do utleniania rań , 8 paczek plastrów, 6 strojów kąpielowych, każde miejsce jest tylko na chwilę a ta chwila trwa parę tygodni, suszarka do włosów wala się po podłodze chociaż była używana tydzień temu a chuj z tym przecież nikomu nie przeszkadza że żeby przejść z pomieszczenia do pomieszczenia to można wykonać kopa by odwalić co większe fanty.

Kiedyś z tym walczyłem, teraz po prostu staram się nie widzieć, dobudowuje swój własny pokój gdzie dostęp będę miał tylko ja bo inaczej się już nie da.

@Kondziu5 rozwiązanie jest przecież proste jak budowa siekiery

kup duży box i wrzucaj wszystko do niego mówiąc przy tym że jak zabraknie w nim miejsca to wszystko co się wala będziesz wyrzucał do śmieci

to samo z np. 27 bidonem, bierzesz codziennie ten najbardziej zakurzony, pytasz czy będzie używała i nie bacząc na odpowiedź wyrzucasz do śmietnika.

To przecież proste jak obsługa bałaganu bachorów

@VonTrupka hahahaha przecież wszystko jest przydatne, po jakimś czasie zaczelem wyrzucać kubki po kawie czy herbacie co z miłością zostawiała na stole póki cały się nie zapełnił do kosza to dopiero jak zawiązywała worek się skleiła że ma tam połowę porcelany.

Bo przecież idąc do kuchni nie można wziąć po drodze i odnieść do zmywaka czy zmywarki tak przy okazji xD

@Kondziu5 widać duszę artysty, nie w głowie jej przyziemne sprawy

@Budo pewnie że gadałem i to nie raz, przez długi czas sam robiłem porządki co dwa tygodnie gdzie robiłem według swojego standardu to stało się jeszcze gorzej bo było wiadomo że będzie ten dzień jak wszystko się ogarnie.

Po wielu rozmowach i kłótniach odnośnie tego, tak jak zacząłem się pruć to na dzień było ok by po kliku dniach wrócić do stanu przed rozmowy.

Ja wiem że to już nie ma sensu by dalej się pruć, tworzę sobie własne miejsce gdzie śmieciarz nie będzie miał wstępu ale stawiam diamenty przeciw orzechom że będzie tam chciała się dostać.

No bo 5 walizka musi gdzieś stać nie xD

@Kondziu5 a ok, w takim razie współczuję, dzięki za wyjaśnienie :<

>No bo 5 walizka musi gdzieś stać nie xD

@Kondziu5 może za drzwiami, może przy śmietniku

@tyci_koks a po kiego Ci talerze do pizzy, minimalista je z kartonu który potem wyrzuca i jest porządek xD.

@Kondziu5 no ale jak sama piekę to przecież nie będę do kartonów pakować xD