Kurde, napisać miałem.

Więc tak, przyjąłem 1 kawałek z 16 tego ciasta, po 2 godzinach zrobiłem dorzut. Bomba nie była na tyle wysoka, żeby nie ogarniać (choć chwilami było ciężko) i dodatkowo, z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że całkowicie faza mi zeszła o godzinie 15. A pierwszy kęs był o 21. Jak na pierwszy raz, to wyszło zajebiście. Kolejne w kolejce to ciastka zbożowe z suszem który został po Brownie.

A, przepis. No normalny przepis na brownie, tylko zamiast zwykłego masła dajesz konopne.
A masło konopne robi się prosto:
1. Suszenie kwiatów przez 60 minut w 110c w piekarniku
2. Dodanie do masła, podgrzewanie go (bez zagotowania, to mega ważne) przez 3 godziny
3. Odsączenie topów od masełka. Gotowe.

Jak ktoś chce bardziej szczegółowy przepis niech da znać

#narkotykizawszespoko #marihuana
1c4d4406-f238-4eb8-981f-bcbe38ad6135

Zaloguj się aby komentować