Wyszedł jakiś pijany filozof i nie mógł zrozumieć że ktoś spać nie może i mu to przeszkadza...
Jakbym tylko miał możliwość wyprowadzić się do lasu ehhh
@Atarax Mi to bardziej w blokach kotlety schabowe w niedziele przeszkadzały.
@Zielonypomidor we wcześniejszym mieszkaniu mi przeszkadzała stara instalacja w pionach, ktoś miał zwalona spłuczkę i 60 letnie rury wydawały z siebie dźwięki niestworzone co chwilę, oczywiście dla prezesa spółdzielni rury były jak nówki.
Teraz blok pół roczny, wszystko nowe to jakieś patusy za sąsiadów cholera
@Atarax No to zostaje domek. Ja mieszkam obecnie i polecam ten styl życia. W sumie jak w bloku "mieszkałem" to praca mnie tak zajmowała, że tylko spałem a w te nieliczne weekendy leniwe gdzie nigdzie nie jechałem to sąsiadka u góry tłukła kotlety. Chciałem zabić.
@Zielonypomidor no niestety domy u mnie drogie, ziemia też
Tak to bym się nawet nie zastanawiał czy dom czy mieszkanie.
@Atarax W sumie nie wiem, czy zarobiłbym na dom w którym obecnie mieszkam. Tu bardziej kwestia dzielnicy niż standardu czyli działki.
@Atarax
Wyszedł jakiś pijany filozof i nie mógł zrozumieć że ktoś spać nie może i mu to przeszkadza
Skoro spac nie mogles to co ci to przeszkadzalo gowniarzu
@solly taaaa
Alkusów jebać prądem. Żeby to człowiek musiał choćby myśleć o dostosowywaniu się do takich spierdolin...
@Atarax Jakbym tylko miał możliwość wyprowadzić się do lasu
@madhouze najgorzej, że Ci poszli spać a ja się patrzyłem w sufit do 5 rano...
Zaloguj się aby komentować