Wy na serio traktujecie siebie i swoje rady z wykopu na serio? Czy tylko razem wylewacie żale? Nie pytam złośliwie, mam nadzieję, że nie inwestowałeś na polecenie jakiegoś mirka...
@evilonep Jak będzie temat krypto to mogę pogadać
Ja czytam ale raczej nie pisze na #gielda, tu może się to zmienic
@psychiatra ja się nie sugerowałem niczym przy zakupie tych akcji 2 lata temu, ale regularnie komentowałem co się dzieje w tej spółce. Raczej każdy traktuje opinie innych z przymrużeniem oka, ale często dyskusje są merytoryczne z nutką humoru.
@evilonep ja inwestuje pasywnie, typu jakis ETF globalny kupić i zapomnieć wiec to niezbyt mój tag. Dlaczego inwestujecie aktywnie kupujać akcje pojedynczych spółek ? Przecież nie macie dostepu do informacji poufnych, zakładam też ze nie czytacie sprawozdań finansowych spółki itp robiać szeroką analize, a sam rynek moze zachowywać sie irracjonalnie, dodatkowo po drugiej stronie są ludzie którzy mogą kreować media które z kolei wpływają na nastroje zakupowe. Szansa wyjscia na swoje przy dłuzszym inwestowaniu jest więc niska, wiekszość traci. Dla mnie takie inwestowanie nie rózni sie za wiele od hazardu.
@evilonep To git. Jak powstało forum bankiera to się tam udzielałem jakiś czas. Takiego hardkordu jeśli chodzi o naganiaczy spadkowych/wzrostowych to chyba nigdzie nie widziałem. Zwłaszcza jak były straty, desperacja aż się wylewała. Od tego czasu traktuje publiczne fora na zasadzie newsów z pudelka ale wciąż szkoda mi tych ludzi.
@pokeminatour jest tak jak piszesz, dużo spółek popularnych na tagu wiadomego serwisu to często spółki wysokiego ryzyka. Ze sprawozdaniami to różnie, dość często są omawiane choćby krótko wyniki kwartalne. Ja to traktuje raczej jako fun, choć faktycznie był moment, że byłem srogo zafiksowany na te konkretną spółkę i trochę się przeliczyłem tracąc sporo forsy, ale wciąż łudziłem się, że to odbije. Nie sprzedałem, a leciało i leci dalej. Był jednak moment, że faktycznie byłem nawet sporo na plus, a potem tapnelo. W każdym razie wiekszosc osób, które się tam udzielają raczej nie inwestuje zawrotnych kwot i traktuje to jako zabawę, a przynajmniej takie jest moje odczucie.
Zaloguj się aby komentować