Kumpel zarobiony, mój nadgarstek ledwo zipie więc po całym lecie odpoczynku od gravela czas wrócić do standardowej rutyny tj. nocne kręconko - człowiek nie jeździł kilka tygodni to i przedbombia zaczęły manifestować się wcześniej, ale miodek w izotoniku dał radę i było fajnie. 65km rozgrzewkowe skręcone, nadgarstek napierdala, jest git, jutro pewnie poprawka, najwyżej amputują...
#rower #gravel #wroclaw
#rower #gravel #wroclaw
Zaloguj się aby komentować