@PontyfikatJP2 zadam Ci pytanie na wzór pytań z "referendum", Czy przyznałeś się już rodzicom że jesteś zoofilem i zaruchałeś Pimpusia na śmierć?

@PontyfikatJP2 życzyłabym sobie, by referenda odbywały się często na najróżniejsze tematy.

ALE obecny rząd po 8 latach olewania referendów nagle obudził się, zmanipulował pytania pod swoje tezy i jeszcze - jak wcześniej komuniści - ma czelność rozkazywać ci jak masz w nim zagłosować. To jest farsa, a nie referendum.

@Shizue mógłbyś mi powiedzieć które z tych pytań referendalnych jest w tym stylu? Serio pytam, bo na wszystkie 4 można odpowiedzieć albo tak albo nie.

@PontyfikatJP2 To co będzie przy okazji wyborów to szopka a nie żadne referendum.

Problemy są dwa - pierwszy to niejasne pytania - referendum masz np. kiedy jest temat "Czy wstąpić do UE". Odpowiedź tak - jasna sprawa, podpisujemy traktat. Odpowiedź nie - nie podpisujemy. W wypadku tego czegoś - jak niby ma na cokolwiek wpłynąć pytanie "czy popierasz wyprzedasz państwowych przedsiębiorstw?". Abstrahując od tego, że pojęcie jest bardzo mgliste, to jakie konkretne kroki prawne będą się ciągnąć za "tak", jakie za "nie"? Nikt nie wie.

Podobnie z resztą pytań - jedynym w miarę konkretnym pytaniem jest propozycja wyburzenia muru, co jest absurdem. Skoro mur już stoi, to niech stoi. Ludziom się raczej nie podobało przepalanie kasy na jego budowę. Jeśli teraz mielibyśmy przepalać dodatkową kasę na jego burzenie, byłoby to kuriozum.

Drugą sprawą jest to, że dobór pytań jest podyktowany kampanią wyborczą PiSu, a nie realnymi tematami dzielącymi społeczeństwo. Gdyby np. pytania były konkretne, i o tematy istotnie dzielące ludzi, sam bym zachęcał do głosowania. Np. coś w tym stylu:

• czy aborcja do 3 miesiąca powinna być legalna?
  

• czy religia powinna być nauczana w szkołach
  

• czy Polska powinna przyjąć euro jako walutę

@UmytaPacha z jednej strony racja bo pytania są tendencyjne i głupie ale można na nie przecież odpowiedzieć. Z drugie strony jeśli poprzednie referendum było wg wikipedii "Frekwencja wyniosła 7,8% i była najniższą z odnotowanych we wszystkich ogólnokrajowych głosowaniach przeprowadzonych w Europie po 1945." To nie ma sie czemu dziwić że polacy nie chodzą na referenda i szkoda sobie dupy nimi zawracać i kase przepalać. Wg mnie referendum jest dużo wazniejsze niz wybory - tak w ogóle, nie to że tylko teraz. I warto w nich brać udział bo to pokazuje jak dojrzała jest demokracja w Polsce. Dodatkowo wg mnie robienie referendum podczas wyborów jest dobrym pomysłem bo pewnie w jakimś stopniu niweluje dodatkowe koszty gdyby je robić w osobnych terminach. A co do plakatów to cóż, opozycja może robić swoje. Nie widzę tutaj porównania do PRLu.

@LondoMollari odnośnie pytania o wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw to wiadomo, że nikt nie wie jakie kroki prawne będą podejmowane, ale pytanie jest proste. Jeśli tak to znaczy ze chcemy prywatyzacji panswowych spółek itd, a jeśli nie to nie. Chodzi o sondaż światopoglądu jakie ma społeczeństwo.

Tak, pytania są tendencyjne i pod partię, ale zawsze można wyrazić swój głos.

Odnośnie Twojej propozycji pytań, to tak, masz racje, powinny być te lub podobne, chociaż co do 3 pytania to już odpowiedź zapadła.

@PontyfikatJP2 Całe to referendum działa na zasadzie takiej. Najpierw przez 8 lat rozpuszczasz plotki, że "Jan Kowalski chce gwałcić małe dzieci kijem od szczotki", a na koniec rozpisujesz referndum z pytaniem "Czy chcesz żeby Twoje dziecko zostało bestialsko zgwałcone kijem od szczotki?". Odpowiedź na to pytanie jest oczywista, a samo pytanie bez sensu. Ale referendum ma jedynie na celu utwierdzić ludzi w przekonaniu, że Jan Kowalski jest coraz bliżej realizacji swojego zbrodniczego planu i tylko referendum może go jeszcze powstrzymać.

@PontyfikatJP2 jedyne pytanie na które mogłabym odpowiedzieć i byłabym pewna skutków odpowiedzi to "tak, wiek emerytalny powinien zostać podwyższony".

Ale nawet to pytanie jest zwykłym straszakiem na emerytowanych wyborców, bo PiS staje przeciw podwyższeniu.

Ostatnie referendum było o JOWach, o których ogrom społeczeństwa nie ma bladego pojęcia; jestem pewna, że przy samym pytaniu o wiek emerytalny uczestników byłoby kilka razy więcej.

@Basement-Chad mur bez powodu się nie zbudował. Prywatyzacja jest tematem ciągnącym się od 30 lat. Nielegalni imigranci ciągnący do Europy w zmoczonej ilości trwa od 2015 roku. Kwestia wieku emerytaknego i jej różnica też nie wzięła się znikąd.

@UmytaPacha jowy byly 1 z 3 pytań.

@PontyfikatJP2 racja, te dwa pozostałe pytania jeszcze gorsze xd

@UmytaPacha takich mamy przedstawicieli w parlamencie, więc cóż mi tu więcej gadać. Wg mnie na każde z tych pytań da sie odpowiedzieć, a co najważniejsze biorąc udział w referendum dać wyraz dojrzałości demokracji.

@PontyfikatJP2 na moje pytanie też możesz odpowiedzieć tak lub nie, więc w czym problem?

"Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?"

Popieram wyprzedaż nierentownych kopalń, popieram prywatyzację skansenu zwanego pocztą polską, nie popieram zaś wyprzedaży lotosu za ułamek ceny arabusom z ruskimi koneksjami.

"Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?"

Popieram zrównanie wieku emerytalnego i rozpoczęcie dialogu społecznego odnośnie sukcesywnego podnoszenia wieku emerytalnego nawet do 70 lat. Demografia leży i kwiczy, obciążenia emerytalne rosną - ktoś na to musi robić.

"Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?"

Nie popieram przyjmowania imigrantów z bliskiego wschodu i afryki, niezależnie czy jest to nielegalny migrant czy taki z wizą kupioną na straganie Wawrzyka. Ta sama biurokracja europejska otwarcie przyznała że żaden mechanizm nas nie dotyczy w związku z przyjęciem ponad miliona uchodźców z ukrainy, ale to trzeba by umieć w dyplomację a nie obrzucanie błotem sąsiadów.

Jeśli nie widzisz że sposób w jaki te pytania są skonstruowane czyni z nich jebane pośmiewisko i próbę marnej propagandy pchanej przez nieudolny rząd to nie mamy o czym dyskutować.

@PontyfikatJP2 to nie referendum tylko plebiscyt. Wynik na nic nie wpłynie

@PontyfikatJP2 Problemem nie jest referendum, bo fajnie gdybyśmy mieli częściej możliwość bezpośredniego za i przeciw. Problemem jest to, że pytania są o rzeczy, których nikt z dużych partii nie planuje robić. Jeśli zagłosujesz zgodnie z rozsądkiem, to twój głos zostanie wykorzystany przez pis do kolejnych manipulacji. Coś na zasadzie 'Tusk chciał rozebrać mur na granicy, chociaż 90% Polaków tego nie chciała'.

@Mikel dzięki za odpowiedź, ta cześć mnie właśnie zastanawia:

Jak najbardziej, po prostu Twój głos nie będzie liczony do frekwencji, zupełnie jakbyś na wybory w ogóle nie poszła.

Czy odmowa się liczy jako nieobecność (i potem na podstawie dysproporcji będą wyliczać kto referendum pominął), czy pusty/nieważny

W sumie na kartę wyborczą i referendum pewnie trzeba dwóch osobnych podpisów, wtedy sprawa jest jasna.

@UmytaPacha 

Dokładnie jak piszesz, będą dwie listy (albo jedna lista ale dwie rubryki na podpis, jedna za pobranie karty wyborczej, druga referendalnej). Jedna niezależna od drugiej. Na wybory możesz się wpisać ale nie masz obowiązku wpisywania się jednocześnie na listę referendalną. Ba, możesz nawet pójść zagłosować na referendum ale nie wpisywać się na listę wyborczą

@UmytaPacha

Wprowadziłem Cię nieświadomie w błąd. Stąd usunięty komentarz. Powoływałem się na tę grafikę od Amnesty International ale ona zawiera błąd.

Teraz sprostowanie:

Pobranie karty ale oddanie głosu nieważnego NIE liczy się do frekwencji. Liczą się tylko te głosy wyjęte z urny i które są ważne. Lista nie ma nic do tego.

Źródła:

Art. 22. [Ustalenie wyników głosowania]

1. Niezwłocznie po zakończeniu głosowania komisja obwodowa ustala liczbę niewykorzystanych kart do głosowania i umieszcza je w zapieczętowanym pakiecie.

2. Komisja obwodowa ustala na podstawie spisu osób uprawnionych do udziału w referendum liczbę osób uprawnionych do głosowania oraz liczbę osób, którym wydano karty do głosowania.

3. Przewodniczący komisji obwodowej w obecności jej członków otwiera urnę, po czym komisja liczy wyjęte z urny karty do głosowania.

4. Komisja obwodowa na podstawie liczby kart ważnych, wyjętych z urny, ustala liczbę osób, które wzięły udział w referendum.

5. Kart do głosowania przedartych całkowicie nie bierze się pod uwagę przy obliczeniach, o których mowa w ust. 4.

6. Jeżeli liczba kart do głosowania w urnie jest mniejsza lub większa od liczby wydanych kart, komisja obwodowa podaje w protokole głosowania w obwodzie przypuszczalną przyczynę tej niezgodności.

Na piątkowej konferencji prasowej szefowa KBW przypominała, że frekwencja referendalna - która ma wpływ na to, czy referendum jest wiążące, czy nie - jest liczona na podstawie liczby ważnych kart wyjętych z urny; nie jest liczona na podstawie tego, ile osób przyszło do lokalu, czy odebrało kartę do głosowania.

"Referendum jest wiążące wówczas, kiedy weźmie w nim udział więcej niż 50 procent osób uprawnionych do głosowania" - przypomniała. Podkreśliła, że podawana przez Państwową Komisję Wyborczą w dniu głosowania frekwencja będzie frekwencją wyborczą, a nie referendalną.

@Mikel hmm dziwnie. Raczej i tak nie wezmę karty, ale dzięki za sprostowanie

@UmytaPacha Bezpieczniej, Ja też nie wezmę. Cholera teraz wie. Nie raz mnie rządzący robili w bambuko żebym im teraz ufał

@PontyfikatJP2 

"przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?" a jak traktować tą część pytania skoro na logikę mówi ona o zrównaniu? czyli jednak mam zaznaczyć tak?

sektorem strategicznym jest sektor energetyczny i paliwa kopalne, 60% energii elektrycznej w polsce pochodzi z elektrowni węglowych czyli wyprzedaż kopalni jednak dotyczy sektora strategicznego. czyli jednak mam zaznaczyć tak?

w trzecim pytaniu nie zaznaczam nic bo dotyczy ono hipotetycznej sytuacji w związku z upośledzonym dopiskiem o przymusie narzucanym przez eu, równie dobrze mogliby zapytać czy popieram budowanie bałwanów na schodach smoleńskich w czerwcu.

skoro taki mamy klimat że partia klaunów u władzy za pieniądze podatników urządza sobie szopkę w formie pseudoreferendum próbując ugrać na tym poparcie to ja odmawiam udziału w tej szopce i zachęcam do tego każdą rozsądną osobę.

gdzie jest pytanie o reformę systemu sprawiedliwości spełniającą wynegocjowane przez premiera kamienie milowe mającą na celu odblokowanie środków z KPO?

gdzie jest pytanie o anulowanie wyroku nielegalnego trybunału konstytucyjnego i przywrócenie kompromisu aborcyjnego?

@Shizue zrobisz jak uważasz ziom

@Alalai Nie bierze się PiSowieckiego ścierwa do ręki. Odmawiasz udziału i pobrania karty i prosisz o wpisanie w swojej rubryczce o wpis "jebać śmiecia z Żoliborza".

@Alalai podsunąłeś mi pomysł na kilka wpisów pod #plakatypropagandowe, dzięki