Ktoś w nocy zaje*** kable od windy w bloku, z drugiej nie zdążył zaje*** ale uszkodzić już tak... ¯\_(ツ)_/¯
Całe życie mieszkam w blokach i pierwszy raz coś takiego widzę, nigdy nie słyszałem też żeby na złom kradli kable z pionu windy - wtf?! Ostatnio często też zaczęli chodzić ludzie prosić o pieniądze albo jedzenie, ostatni raz takie pamiętam sceny dobre 15-20 lat temu. Bieda wraca w wydaniu tamtych lat?
Swoją drogą chyba odwalił to jakiś majster co się znał bo cichutko było... Ciekawe kiedy naprawia taka usterkę. ಠ_ಠ
#sosnowiec
Całe życie mieszkam w blokach i pierwszy raz coś takiego widzę, nigdy nie słyszałem też żeby na złom kradli kable z pionu windy - wtf?! Ostatnio często też zaczęli chodzić ludzie prosić o pieniądze albo jedzenie, ostatni raz takie pamiętam sceny dobre 15-20 lat temu. Bieda wraca w wydaniu tamtych lat?
Swoją drogą chyba odwalił to jakiś majster co się znał bo cichutko było... Ciekawe kiedy naprawia taka usterkę. ಠ_ಠ
#sosnowiec
Ładna, prosta kreska, podoba mi się.
to uczucie kiedy w polsce nie ma juz sie na czym powiesic i nawet kable od windy sa kradzione
@Dzwiedz W zeszłym roku latem u mnie na ulicy przynajmniej dwóch gości ukradło taki gruby kabel teleinformatyczny ze studzienek. Wyciągali go samochodem między 22 a 23. Silnik wył w niebogłosy a ja to słyszałem a nawet w półmroku widziałem z balkonu ten samochód i gościa który przy nim biegał. Byli tak bezczelni że byłem pewien, że komuś sprzęgło albo skrzynia biegów pada i dlatego silnik tak wyje. Następnego dnia okazało się że wszyscy sąsiedzi słyszeli tak jak ja i tak samo jak ja nikt nie wyszedł zobaczyć o co chodzi. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Zaloguj się aby komentować