@PanHeniek tesciowa pluła do zbiornika z kremem
Wiesz jak taki jad się otrzymuje? to nie jest takie proste. Trzeba poczekać aż żmija uśnie, zakraść sie do niej i ukraść zęby, które taka żmija zostawia w szklance wody obok łóżka. Wtedy bierzesz jakiś pojemnik, nakładasz na niego membranę i wbijasz kły żmiji w membranę. Jak sztuczna szczęka poczuje że już jakąś ofiarę dorwała to zaczyna się sączenie jadu. Tylko trzeba pamiętać żeby robić to wygłuszonym pomieszczeniu i z nausznikami bo jad teściowej jest bardzo toksyczny i potrafi nieźle dopiec swoimi gadkami.
@jbc_wszystko co ty gadasz, to trzeba upolować żmije, zrobić z niej kiełbasę, zostawić na miesiąc w ciepłym miejscu (najlepiej pod kaloryferem w kuchni), jak już wytworzy się jad kiełbasiany ze żmii (pot. jad żmii), to trzeba go wyssać z kiełbasy (do tego jest potrzebna osoba ze zdrowymi zębami, bo przez ubytek można się zatruć) i wypluć do kremu teściowej
Zaloguj się aby komentować