Korea Północna z powodu sankcji zamyka swoje ambasady na całym świecie
Msn#koreapolnocna #wiadomosciswiat
@GucciSlav
> Pjongjangu
Phenianu.
@sierzant_armii_12_malp Nie
@GucciSlav Tak. Sprawdziłem nawet na mapie - patrz wyżej.
Lipsk, nie Lajpcyś (takie niemieckie miasto).
Królewiec, nie Kralovec (takie czeskie miasto).
Phenian, nie Pjongjang (takie północnokoreańskie miasto).
I tak dalej - spolszczyliśmy sobie niektóre nazwy.
@sierzant_armii_12_malp akurat "Phenian" to rusycyzm, co @GucciSlav udowodnił. Dlatego Lipsk, a nie Leipzig, Królewiec, a nie Kaliningradi Pjongjang a nie Phenian.
@FoxtrotLima Tak to już jest, że języki na siebie wpływają. Słowo „garaż” też chcesz porzucić, bo to naleciałość?
@sierzant_armii_12_malp co ma garaż do nazw zagranicznych miast? Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczpospolitej Polskiej jasno wypowiedziała się w kwestii Pjongjangu. Phenian to była błędna transkrypcja z ruskiego. Po co powielać błąd? W imię czego?
@FoxtrotLima Nie powielam błędu - piszę Phenian, jak w książkach, jak na mapach, jak pisali moi rodzice i dziadkowie. A komisja, która sobie zmienia zdanie jak im się akurat przywidzi, nie jest dla mnie absolutnie żadnym autorytetem.
Jeśli twierdzisz, że jest błędna, to wskaż obiektywną (nie uznaniową), bezdyskusyjną zasadę, którą ta nazwa łamie. Ja z zasady spuszczam na drzewo wszelkie Pjongjangi, „w Ukrainie”, psycholoszki, szpieżki, dzieci nienarodzone, specjalne operacje wojskowe, i inne przejawy nowomowy. Walczyć z tą zarazą!
> co ma garaż do nazw zagranicznych miast
Jest zagraniczną nazwą zagranicznego wynalazku.
@sierzant_armii_12_malp to pisz garage zamiast jakiegoś garaż. Zarazą jest Twój opór do nauki jak widać.
@FoxtrotLima Dlaczego mam niby zmieniać utartą od dawna pisownię? Widzę, że zupełnie nic z moich wypowiedzi nie zrozumiałeś - jesteś jak blondi z działu kadr, która zawsze i bez wyjątku klaszcze na wszystko, co z góry skapnie.
@sierzant_armii_12_malp to raczej Ty nie zrozumiałeś. Od 2006 roku postanowiono skorygować błędną nazwę miasta, ale Ty nadal wolisz powielać ten błąd.
Ignorancja jest błogosławieństwem.
@FoxtrotLima Jaką znowu błędną? Podaj proszę konkretną zasadę, jaką ta nazwa narusza, już raz prosiłem. Łykasz wszystko jak pelikan.
@sierzant_armii_12_malp proszę, tu masz wyjaśnione gdzie był błąd.
@FoxtrotLima Czytać nie umiesz? Napisałem chyba jasno:
> Podaj proszę konkretną zasadę, jaką ta nazwa narusza, już raz prosiłem
Potrafisz zacytować tę regułę transkrypcji nazw geograficznych, czy nie?
@sierzant_armii_12_malp Przed II Wojną Światową używano w Polsce nazwy Pjongjang. Nazwa "Phenian" nie oddawała wymowy koreańskiej (powstała po II wojnie światowej w wyniku błędnej transkrypcji z języka rosyjskiego)[1].
Orientaliści uznali także nazwę "Phenian" za błędną[2]
Generalnie błąd polegał na różnych systemach transkrypcji z języka koreańskiego. Ruscy używają systemu Koncewicza (Систе́ма Конце́вича)[3], podczas gdy języki oparte o alfabet łaciński używają systemów MCR (McCune'a-Reischauera)[4] lub tzw. transkrypcji poprawionej języka koreańskiego[5].
Podsumowując: błąd polegał na tym, że zamiast dokonać poprawnej, bezpośredniej transkrypcji z koreańskiego na polski, dokonano podwójnej transkrypcji (koreański->ruski->polski) co było niepoprawne z punktu widzenia transkrypcji na język oparty o alfabet łaciński.
Używając nazwy "Phenian" narażasz się na podejrzenia o bycie ruską onucą.
Źródła:
@FoxtrotLima I jaka konkretnie zasada będąca częścią definicji języka polskiego mówi, że systemu transkrypcji nie można zmieniać? Nazwa „Phenian” wymawia się Polakom łatwiej - tyle w temacie. Dlatego mówimy „Phenian” (wymawiane „Fenian”), „Lipsk”, „Kopenhaga” (a nie „Kobnhavn”), „Pekin” (nie „Bejdżing”), „Pilzno” (nie „Plzeń”), itd.
> Używając nazwy "Phenian" narażasz się na podejrzenia o bycie ruską onucą.
Promując przestarzały system MCR narażasz się na podejrzenia bycia północnokoreańską… nie wiem, jak to jest w tamtejszym skośnookim języku: https://en.wikipedia.org/wiki/Revised_Romanization_of_Korean
@sierzant_armii_12_malp linkujesz ten sam artykuł co ja. Nie bardzo wiem po co.
Przytoczę raz jeszcze: orientaliści uznali nazwę Phenian za błędna. Nazwa Phenian pojawiła się w języku polskim po II Wojnie Światowej jako rusycyzm. To nie była zmiana systemu transkrypcji, tylko dokonanie podwójnej transkrypcji która stworzyła takiego potworka.
Po co używać pośrednika jak można dokonać transkrypcji bezpośrednio?
@FoxtrotLima
Nie. Linkuję artykuł, w którym piszą:
> A variant of McCune–Reischauer is still used as the official system in North Korea.
> South Korea formerly used another variant of McCune–Reischauer as its official system between 1984 and 2000, but replaced it with the Revised Romanization of Korean in 2000.
Nawet, jeśli rzeczywiście zgodzilibyśmy się, że transkrypcja fonetyczna wymaga zmiany, to po co było zmieniać jedną przestarzałą transkrypcję na inną przestarzałą transkrypcję? Jedną transkrypcję promowaną niegdyś przez kraj totalitarny, na inną transkrypcję promowaną przez inny kraj totalitarny, i jeszcze motywować to niechęcią do totalitaryzmu?
> orientaliści uznali nazwę Phenian za błędna
A ja spytam jeszcze raz: z jaką częścią definicji języka polskiego ta transkrypcja się kłóci?
> Po co używać pośrednika jak można dokonać transkrypcji bezpośrednio?
Bo się utarł i jest wygodniejszy.
@sierzant_armii_12_malp to Ty tak twierdzisz, że się utarł i jest wygodniejszy. Ja, podobnie jak specjaliści preferuję Pjongjang.
Swoją drogą nigdzie nie pisałem, żeby forsować transkrypcję MCR. Stosując transkrypcję poprawioną języka koreańskiego także wyjdzie Pjongjang. Nie rozumiem po co upierasz się przy narzuconym siłą rusycyźmie.
Kaliningrad też u Ciebie jest Kaliningradem zamiast Królewcem?
@FoxtrotLima
> Nie rozumiem po co upierasz się przy narzuconym siłą rusycyźmie
A ja nie rozumiem, po co upierasz się przy narzucanej siłą nowej wersji, promowanej przez Koreę Północną.
> Kaliningrad też u Ciebie jest Kaliningradem zamiast Królewcem?
Kaliningrad stał się u mnie Królewcem zanim „specjaliści” się połapali, że tak byłoby lepiej. Czekam, kiedy „spece” uznają, że pisanie rosja (z małej litery) jest dopuszczalne w języku potocznym (na Ukrainie już to przyznali).
Niestety „eksperci-językowcy” są zawsze raczej zapóźnieni, do tego bardzo często promują różne niefortunne formy - więc nie mam do nich za grosz zaufania.
@sierzant_armii_12_malp powiedz mi, na podstawie czego doszedłeś do wniosku, że "Pjongjang" jest narzucony przez Koreę Północną? Bo wiesz, że język koreański między północą a południem różni się niewiele i tak naprawdę to ten sam język?
@FoxtrotLima
> "Pjongjang" jest narzucony przez Koreę Północną?
Dlaczego imputujesz mi słowa, których nie napisałem?
@sierzant_armii_12_malp Masz rację, więc jeszcze raz: na podstawie czego doszedłeś do wniosku, że "Pjongjang" jest promowany przez Koreę Północną?
@FoxtrotLima Pisałem ogólnie o transkrypcji MCR, na podstawie tekstu z Wikipedii:
> North Korea continues to use a version of the McCune–Reischauer system of romanization, a different version of which was in official use in South Korea from 1984 to 2000
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Revised_Romanization_of_Korean
@sierzant_armii_12_malp wg tranksrypcji poprawionej też wychodzi Pjongjang, także tego...
@FoxtrotLima I co z tego? Padł argument, że „Phenian” jest be, bo przyszedł z kacapii, więc ja mówię, że MCR jest złe, bo promuje go Korea Północna. Zgadzam się, że to bez sensu, ale równie bezsensowne jest odrzucanie Phenianu, bo kiedyś przyszedł z rosji. Analfabetyzm też chcesz przywrócić, bo to PRL go praktycznie zlikwidował?
@sierzant_armii_12_malp Phenian jest bez sensu bo opiera się na podwójnej tranksrypcji zamiast na jednej, bezpośredniej. Fakt, że to rusycyzm jest drugorzędny, choć istotny. Podobnie jak fakt, że przed IIWŚ Pjongjang był Pjongjangiem.
@FoxtrotLima Jest po prostu praktyczniejszy jeśli chodzi o wymowę. Przy najbliższej reformie ortografii można by jedynie pisownię uprościć, na Fenian zamiast Phenian.
@sierzant_armii_12_malp to już jest tylko Twoja sugestywna opinia.
@FoxtrotLima Nie. Składa się z połączeń zgłosek, które w języku polskim nie są niczym niezwykłym.
@sierzant_armii_12_malp mówimy o mieście w Azji. Dlaczego jego nazwa ma podlegać polskiej składni, fleksji czy gramatyce? Na Ho Chi Minh pewnie nadal mówisz Sajgon?
@FoxtrotLima Bo mówimy o polskim języku? Tak, mówię Sajgon, podobnie jak mieszkańcy tego miasta. A tobie nie przeszkadza, że nazwę zmienili komuniści?
@sierzant_armii_12_malp Kyrie, eleison!
Nie ma już takiego miasta jak Sajgon (mimo, że zwyczajowo kto chce sobie je tak nazywa) w publicznej dyskusji. Tak jak nie ma Phenianu. Pogódź się z tym.
@FoxtrotLima
> Nie ma już takiego miasta jak Sajgon (…) w publicznej dyskusji
Jak nie ma, jak jest?
> Kyrie
Jego rzeczywiście pewnie nie ma.
jakoś mi z tego powodu wszystko jedno
jestem w szoku że oni w ogóle mieli jakieś ambasady, przecież to tak jakby gang escobara czy tam hamas miał przedstawicieli międzynarodowych
@dauniel-obajtek trzymaj się i usiądź wygodnie zanim sprawdzisz co znajduje się przy Bobrowieckiej 1 w Warszawie.
@dauniel-obajtek Ja tam w ogole dziwie sie ze ktos pracuje. Ja bym przeskoczyl plot i tyle by mnie widzieli. Wiec pracuje tam albo ktos kto ma duze plecy, albo duza rodzine do stracenia.
@Bezkid przypadkowych ludzi za granicę nie wysyłają.
Zaloguj się aby komentować