Wczoraj byłem na moim ulubionym skupie złomu.
Gdy zobaczysz taką śrubkę co jesz takiej nie widziałeś. Fi ok 250-300mm, długość jakieś 6m.
Układ do ustawiania kąta łopat w helikopterze. Myślałem żeby to kupić i zrobić z tego elektrownie wiatrową ze zmiennym kątem łopat. Ale #oze z wiatru się nie opłaca.
@myoniwy ciekawe do czego się używa takich śrubeczek
@Legitymacja-Szkolna Nie mam pojęcia, było ich łącznie 8szt.
@myoniwy takiej jeszcze nie widziałem. Dziękuję, pozdrawiam.
@myoniwy a skąd możemy wiedzieć że to nie są normalne śruby? Moze to Ty jesteś taki mały ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@myoniwy @Legitymacja-Szkolna jak pracowałem w Oil&Gas to używaliśmy M100 przy projektowaniu manifoldów. Największe jakie mieliśmy w folderze to M180 więc ktoś kiedyś musiał ich użyć.
@Torgerd jakiej klasy były? 5.8 czy 12.9?
@myoniwy Nie walały się tam jakieś nakrętki do kompletu?
@kapustaglowapusta Nie, tylko śrubki, a tak dokładniej to szpilki bo z obu stron był gwint.
@myoniwy nie pamiętam ich wytrzymałości, za to pamiętam że były zrobione z super duplexu
@myoniwy Tak to napisałeś, że początkowo myślałem że tymi śrubami zmienia się kąt łopat w helikopterze, ale coś mi się rozmiar nie kleił...
@myoniwy każdy ziom zbiera złom
Kumpel miał ojca w Hucie Warszawa. Opowiadał, ze raz tam była afera jak zginęła mosiężna nakrętka. Nakrętka ważyła kilka ton.
Zaloguj się aby komentować