#Konstruktorelektrykamator
Dzisiaj będą 3 wątki z czego dwa będą miały zabarwienie japońskie.
Zobaczcie jakiego ładnego shurikena znalazłem. Może mało użyteczny bo trochę mały, tępy i jeszcze z miedzi. Szkody raczej nie zrobi, no chyba że się przepali jak wcześniejszy. Jest to mostek który łączy 3 końce trzech grzałek tworząc połączenie w gwiazdę #elektryka
W starym jedna końcówka się utleniła, druga się przepaliła i w efekcie z trzech grzałek nie działała żadna. A siedzą w bębnie do prasowania skór w garbarni. Jedna grzałka ma ok 5kW, w jednym bębnie siedzi ich 6szt, 3 z jednej strony, 3 z drugiej. I są trzy takie bębny na maszynie. Ile to mocy to sami policzcie. Bębny się obracają razem z grzałkami. Zasilanie jest zrealizowane przez pierścienie ślizgowe i grafitowe szczotki. Wczoraj zdążyłem naprawić jedną stronę, zaraz jadę rzeźbić drugą.
Drugi japoński wątek to rdza, maszyny rdzewieją jak japońskie samochody. Ten konkretny przypadek skutkował że maszyna nie trzymała geometrii i zagniatała skóry. Trzeba będzie nową maszynę ogarnąć, koszt naprawy to dziesiątki tysięcy złotych i miesiące oczekiwania na części z Włoch.
A trzeci wątek też jest z dużego zakładu pracy, ale już nie z garbarni a ze stolarni.
Rano pojechałem na umówioną wcześniej robotę. Jak tylko się zjawiłem to padło pytanie:
-Juz jesteś? Tak szybko?
-Jak szybko?
-No bo mieli dzwonić że strugarka czterostronna nie działa.
-Nikt nie dzwonił, ale już jestem.
Strugarka czterostronna to maszyna która jednocześnie obrabia wszystkie strony desek. Dzięki temu proces jest mocno skrócony i każda deska ma takie same wymiary.
Problemem było to że maszyna nie pozwalała uruchomić silników. Blokował to sterownik bezpieczeństwa. Element który sprawdza czy wszystkie grzybki, krańcówki itp są w odpowiednich pozycjach. Sprawdza nawet czy wszystkie Styczniki są w pozycji neutralniej czyli wyłączonej.
Sprawdza to w taki sposób że jest np 10 styczników, każdy ma styki NC czyli normalnie zwarte. Wszystkie są połączone szeregowo co daje efekt jednej ciągłej linii. No i tu jest pies pogrzebany. Jakaś anomalia w jednym styczniku i maszyna stoi.
Znalazłem stycznik który robi problem, rozebrałem styki i na pierwszy rzut oka wydaje się że nie ma problemu (zdjęcie) Styki są stosunkowo ładne, nie są wypalone, więc powinno być ok.
Ale nie jest. Jak dobiera się przekaźniki czy Styczniki to głównym parametrem jest jaki maksymalny prąd mogą przepuścić. No i jest to nawet dobre podejście. Tylko mało kto patrzy na minimalny prąd styków. Minimalny?
Tak, minimalny. Jest to wartość prądu która zapewnia samoczyszczenie styków. Drobne zanieszyczenia się wypalają, i zawsze powinien być metaliczny styk. Jeśli wartość prądu jest za mała to po latach pracy dochodzi do lekkiego utleniania/zanieczyszczenia styków i przestają przewodzić prąd.
Są styki np złocone które mają bardzo mały prąd maksymalny rzędu kilku mA, ale za to nie mają prądu minimalnego. Mogą przełączać sygnały typowo napięciowe.
Tutaj wystarczyło delikatne przetarcie styków śrubokrętem. Ale na ile to pomoże to nie wiem. Ten stycznik może będzie działał jeszcze kilka lat, ale wykrzaczy się inny. Już dwa inne naprawiałem w ten sposób, i jak na razie działają.
Podobna sytuacja jest np z izolatorami na średnie i wysokie napięcie. Mają jakieś maksymalne napięcie pracy, ale też powinno być jakieś minimalne. Bo zanieszyczenia w postaci kurzu, ptasiego guano, pajęczyna zostają wypalone przez odpowiednią różnice potencjałów. Jak damy za długi izolator to rozkład pola elektrycznego się zmniejszy, zanieczyszczenia nie będą usuwane i mogą doprowadzić do przebicia powierzchniowego/pełzającego.
Linia zaprojektowana na 400kV nie będzie używana na 110, bo to się nie opłaca. Ale np mieliśmy przez dłuższy czas linię zaprojektowaną na 750kV łącząca naszą sieć z elektrownią jądrową Chmielnicka na Ukrainie. Tyle że nie była używana przez długie dekady, stała pod napięciem chyba 15kV (a moze 110?) żeby jej nie rozkradli i żeby zachować minimalną formę ochrony. Dopiero niedawno uruchomiono ją ale na 400kV. Na Ukrainie zainstalowali autotransformatory 750/400kV i puszczają prąd do Polski.
Dzisiaj będą 3 wątki z czego dwa będą miały zabarwienie japońskie.
Zobaczcie jakiego ładnego shurikena znalazłem. Może mało użyteczny bo trochę mały, tępy i jeszcze z miedzi. Szkody raczej nie zrobi, no chyba że się przepali jak wcześniejszy. Jest to mostek który łączy 3 końce trzech grzałek tworząc połączenie w gwiazdę #elektryka
W starym jedna końcówka się utleniła, druga się przepaliła i w efekcie z trzech grzałek nie działała żadna. A siedzą w bębnie do prasowania skór w garbarni. Jedna grzałka ma ok 5kW, w jednym bębnie siedzi ich 6szt, 3 z jednej strony, 3 z drugiej. I są trzy takie bębny na maszynie. Ile to mocy to sami policzcie. Bębny się obracają razem z grzałkami. Zasilanie jest zrealizowane przez pierścienie ślizgowe i grafitowe szczotki. Wczoraj zdążyłem naprawić jedną stronę, zaraz jadę rzeźbić drugą.
Drugi japoński wątek to rdza, maszyny rdzewieją jak japońskie samochody. Ten konkretny przypadek skutkował że maszyna nie trzymała geometrii i zagniatała skóry. Trzeba będzie nową maszynę ogarnąć, koszt naprawy to dziesiątki tysięcy złotych i miesiące oczekiwania na części z Włoch.
A trzeci wątek też jest z dużego zakładu pracy, ale już nie z garbarni a ze stolarni.
Rano pojechałem na umówioną wcześniej robotę. Jak tylko się zjawiłem to padło pytanie:
-Juz jesteś? Tak szybko?
-Jak szybko?
-No bo mieli dzwonić że strugarka czterostronna nie działa.
-Nikt nie dzwonił, ale już jestem.
Strugarka czterostronna to maszyna która jednocześnie obrabia wszystkie strony desek. Dzięki temu proces jest mocno skrócony i każda deska ma takie same wymiary.
Problemem było to że maszyna nie pozwalała uruchomić silników. Blokował to sterownik bezpieczeństwa. Element który sprawdza czy wszystkie grzybki, krańcówki itp są w odpowiednich pozycjach. Sprawdza nawet czy wszystkie Styczniki są w pozycji neutralniej czyli wyłączonej.
Sprawdza to w taki sposób że jest np 10 styczników, każdy ma styki NC czyli normalnie zwarte. Wszystkie są połączone szeregowo co daje efekt jednej ciągłej linii. No i tu jest pies pogrzebany. Jakaś anomalia w jednym styczniku i maszyna stoi.
Znalazłem stycznik który robi problem, rozebrałem styki i na pierwszy rzut oka wydaje się że nie ma problemu (zdjęcie) Styki są stosunkowo ładne, nie są wypalone, więc powinno być ok.
Ale nie jest. Jak dobiera się przekaźniki czy Styczniki to głównym parametrem jest jaki maksymalny prąd mogą przepuścić. No i jest to nawet dobre podejście. Tylko mało kto patrzy na minimalny prąd styków. Minimalny?
Tak, minimalny. Jest to wartość prądu która zapewnia samoczyszczenie styków. Drobne zanieszyczenia się wypalają, i zawsze powinien być metaliczny styk. Jeśli wartość prądu jest za mała to po latach pracy dochodzi do lekkiego utleniania/zanieczyszczenia styków i przestają przewodzić prąd.
Są styki np złocone które mają bardzo mały prąd maksymalny rzędu kilku mA, ale za to nie mają prądu minimalnego. Mogą przełączać sygnały typowo napięciowe.
Tutaj wystarczyło delikatne przetarcie styków śrubokrętem. Ale na ile to pomoże to nie wiem. Ten stycznik może będzie działał jeszcze kilka lat, ale wykrzaczy się inny. Już dwa inne naprawiałem w ten sposób, i jak na razie działają.
Podobna sytuacja jest np z izolatorami na średnie i wysokie napięcie. Mają jakieś maksymalne napięcie pracy, ale też powinno być jakieś minimalne. Bo zanieszyczenia w postaci kurzu, ptasiego guano, pajęczyna zostają wypalone przez odpowiednią różnice potencjałów. Jak damy za długi izolator to rozkład pola elektrycznego się zmniejszy, zanieczyszczenia nie będą usuwane i mogą doprowadzić do przebicia powierzchniowego/pełzającego.
Linia zaprojektowana na 400kV nie będzie używana na 110, bo to się nie opłaca. Ale np mieliśmy przez dłuższy czas linię zaprojektowaną na 750kV łącząca naszą sieć z elektrownią jądrową Chmielnicka na Ukrainie. Tyle że nie była używana przez długie dekady, stała pod napięciem chyba 15kV (a moze 110?) żeby jej nie rozkradli i żeby zachować minimalną formę ochrony. Dopiero niedawno uruchomiono ją ale na 400kV. Na Ukrainie zainstalowali autotransformatory 750/400kV i puszczają prąd do Polski.
WIDE #konstruktorelektrykamator
Odbicie w wale który służy do prasowania skór na połysk. Jest też mat i jakiś trzeci.
A tak wyglądają uszkodzone grzałki.
@myoniwy a po co ten gif z mercedesem vito? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Felonious_Gru A nie wiem. Zaplątało mi się takie coś z fordem mondeo.
Zaloguj się aby komentować