@bartek555 nówki, wyszły 600EUR za komplet. Jaki brand? DYNAMO - Made in China. Micheliny zaczynały się w tym rozmiarze i z kolcami od 1042EUR i potem już tylko drożej.

Generalnie głośniejsze od zwykłych zimówek, wiadomo, ale na czteroletnich letnich Nokianach już 2 razy uślizg auto łapało na lodzie więc stwierdziłem, że pierdzielę głupie oszczędności. Tym bardziej, że do domu i tak będę wracać na kołach.

@jarezz nie lepiej było całoroczne kupić? Albo z Polski nalewki zamówić zimówki

@Okrupnik nie ufam nalewkom. Faktura wzięta więc VAT i tak w PL odliczę.

Co do całorocznych to przypomina mi się jedna z pierwszych reklam ACE - jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Raz miałem całoroczne i od tamtej pory nie chcę już żadnych.

Nie mówię, że to były jakieś premium, bo nie były ale mimo stałego napędu na 4 koła auto miało czasami problemy.

@jarezz 

made in china

Widze kolega stawia mocno na jakosc i nie powierza bezpieczenstwa swojego i rodziny byle czemu

@RufusVulpes a i owszem. Podobnie robię np. z ŚOI, które mają mnie chronić przed różnymi zagrożeniami w pracy - część z nich jest robiona w ChRL i tego się po prostu nie przeskoczy.

Wcześniej miałem w tym aucie Nokiany - made in Russia - też można mieć zastrzeżenia do jakości wyrobów w tego kraju, a akurat na ten produkt nie mogę złego słowa powiedzieć.

@hejno nie jestem na 100% pewien. Czytałem artykuł na stronie fińskiej rady bezpieczeństwa transportu (czy coś w ten deseń) od 2024 roku nowe opony mają mieć oznaczenie płatka śniegu i szczytów gór. Tymi symbolami znakują opony na trudniejsze zimowe warunki.

Z tym że, rozumiałem to, że ma być na profilu.

Nie mam zielonego pojęcia czemu jest na biezniku.