Jeśli zadymę na boisku zrobią kibice klubu piłkarskiego, to nie odpowiada tylko 15 zadymiarzy z racami i kastetami, ale konsekwencje ponosi cały klub, włącznie z piłkarzami i zarządem.
Analogicznie, jeśli Braun dostał się do Sejmu z list Konfederacji, to ona również odpowiada za zachowanie swojego parlamentarzysty. Jeśli nie widzi w nim nic złego, dalej identyfikuje się z bandytą z immunitetem i nie wyciąga dostatecznych konsekwencji, to nie ma miejsca, żeby jej członek zasiadał w Prezydium Sejmu.
Wiatmy k0nfiarze w dorosłym życiu, które charakteryzuje się tym, że ponosi się nieco szersze konsewkencja za swoje zachowania niż w podstawówce czy liceum. Zwłaszcza, że to nie był pierwszy chory eksces Brauna, który wcześniej doskonale się maskował, a teraz nagle pierwszy raz coś mu odwaliło. On chorych akcji odstawił już multum i skoro Konfa nie była w stanie wyciągnąć wobec niego żadnych konsekwencji dyscyplinarnych, a często jeszcze go chwaliła, to niech teraz ponosi owe konsekwencje razem z nim. A w linku macie materiał do przejęcia władzy przez człowieka, którego 90 lat temu wielu z Was by zapewne popierała i dobrze wiemy jak skończyły się te rządy.
https://www.youtube.com/watch?v=VnVNZA5MHKY&t=1015s&ab_channel=ObliczaXXWieku
#polityka #bekazkonfederacji #bekazprawakow
Najbardziej niedorzeczne porównania lecą np. do babeczki, które tam rozwieszały ulotki LGBT przed kościołem, do psychicznego kolesia latającego z gaśnicą, który wprowadził świadomie czy nie spore zagrożenie dla ludzi. Ci ludzie to jakieś porażki intelektualne.
@VanQuish obie strony są pojebane. To wchodzenie po cichu do kościoła i nagle kręcenie inby też nie jest w porządku. Wieszanie jakichś flag na kościołach też nie.
@jimmy_gonzale Zgadzam się. Ale nie zmienia to faktu, że takie formy wybielania są niedorzeczne.
nie zgadzam się, zresztą sam podałeś dobry przykład przeciwko swojej własnej tezie
Jeśli prowadzę sobie sklep i mój pracownik w godzinach pracy wyjdzie i bez żadnego powodu zaatakuje gaśnicą/gazem/pięściami klienta, współpracownika albo przypadkową osobę na ulicy, to nie ma wytłumaczenia, że to nie byłem ja bezpośrednio. Wizerunkowo również ponosze odpowiedzialność i odpowiadam za czyny mojego pracownika oraz wyciągam wobec niego konsekwencje w postaci wyrzucenia z pracy za atak na innego pracownika albo inną, postronną osobę.
Przecież właśnie tak nie jest, pracodawca nie ponosi w tym wypadku odpowiedzialności i nie musi wyrzucać pracownika, może ale nie musi.
Zresztą tu widać niezrozumienie roli posła - poseł to nie jest pracownik czy podwładny kogokolwiek w partii/klubie. Wiem, że tak to działało w Pisie, ale zasadniczo poseł jest reprezentantem ludzi, którzy go wybrali, a nie partii. Przez to każdy poseł ma dużą niezależność - Braun zostanie w sejmie tak czy inaczej, jeśli Konfederacja go wyrzuci to zaszkodzi samej tylko Konfederacji - i o to zapewne chodzi Tobie i innym
Zaloguj się aby komentować