Kolejny wpis do dzienniczka

#dieta
Przy 183cm waga 28.01.2024 to 78,6kg (w grudniu zakończyłem na 81,4kg)
Z rana piję tylko kawę i czasami dodatkowo kilka kostek gorzkiej czekolady. Od 9 do 13 przy pracy zdalnej takie "śniadanie" mi wystarcza.
Później w ciągu dnia jest różnie, ale raczej się nie przejadam
Suple codzienne to: ADEK + Magnez. Cytrynian magnezu muszę rozpuszczać w ciepłej wodzie i dodawać trochę soku z cytryny, bo jego smak to 1/10 i bełt gwarantowany.. może tabsy by były jednak lepszym pomysłem niż proszek..

Ah, no i ostatnio mam fazę na cytrusy. Są smaczne, (jeszcze) tanie, zdrowe i kilka mandarynek/pomarańczy dziennie wcinam.

#silownia #hejtokoksy
W styczniu 9 wyjść pasowało w sam raz. Szczególnie tryb środa od 20 i w niedzielę w południe (mało osób). Z kilku powodów raczej zostanę na jakiś czas właśnie z takim planem środa/niedziela. Treningi siłowe i wygibasy to 1:40h + najczęściej na koniec kardio z odcinkiem serialu 0:40h.

Moje ulubione ćwiczenie w tym miesiącu to (nadal):
- ATG Split Squat

#sen
Chyba największy progres w ciągu mojej rocznej analizy ze smartwatchem i tym akurat mogę się pochwalić. Na początku zastanawiałem się dlaczego mam teraz lepsze wyniki (wcześniej średnio jakość snu wynosiła +- 70 a np. w ostatnich 7 dniach średnia 85). Nie było aktualizacji softu a jedyną zmianą którą po świętach dodałem było.. czytanie książek przed spaniem xD Chyba działa

#zdrowie
Teraz jest 9/10 a do szczęścia brakuje mi tylko rozmasowania przedramienia.
W każdym razie, na początku stycznia raz musiałem źle się ułożyć do spania (krzyż), bo na drugi dzień mnie poskładało przez kilka dni chodziłem lekko przechylony do przodu jak kaczka, ale na szczęście po tygodniu czułem się ponownie jak młody bóg. Na siłowni podczas pasywnego zwisu tak mi chrupnął kręgosłup/krzyż, że poczułem wielką ulgę i po tygodniu nic mi już nie doskwierało. Żałuję, że nie mam w mieszkaniu drążka, ale po przeprowadzce obowiązkowo montuję.

Przypomniał mi się też event rowerowy 2 lata temu na 150km. Przed eventem też musiałem źle spać i ogromny ból szyi + nie mogłem jej mocno wykręcać. Czasami bywa i tak.

Ostatnio bardziej się koncentruję na mobilności/elastyczności/ogólnej sprawności i pomijając epizod "kaczka" w codziennym życiu czuję ogromną różnicę na + przy losowych ruchach.
Dłuży mi się już zima (jak chyba większości osób), ale urlop zostawiam sobie na miesiące z dłuższymi dniami i będzie można podbijać świat, czy tam jakieś góry i pagórki, heh

Ogólnie chcąc nie chcąc będę musiał w tym roku zacząć biegać. Na święta dostałem coś, czego się nie spodziewałem (chociaż miało nie być prezentów ). Żółtą oczojebną lekką kurtkę deszczową ascics. Tak więc nie mogę szukać już wymówek

Z takich planów w następnym miesiącu na pewno chciałbym zrobić sobie kilka podstawowych badań krwi.

Wątek dodaję trochę z sentymentu, bo nie wiem, czy będę kontynuował jeszcze dzienniczek w takiej formie
41cddd70-e3f6-425c-90a9-366aace96a3e
04d46289-75d3-467c-b0ae-9928490d969f
64552efa-8f86-4561-92a0-f9bae714c11c
Mr.Mars

Wszystko bardzo dobrze. Brak uwag.

e5aar

@nobodys elegancko!

Zaloguj się aby komentować