@Tomektomkalski są różne informacje na ten temat, wymuszanie pokoju na Ukrainie śmierdzi bardziej ruską niż Ukraińską potrzebą. Dokładając do tego informacje o Krasnovach i takie tam, temat się spina oczywiście nikt tego głośno nie powie. W ogóle jak takie "zawieszenie broni" niby ma działać? Co z Ukraińcami na terenie obwodu Kurskiego? Zapewne będą zmuszeni do wycofania się, a czy Ruscy się skądś wycofają? Nie wydaje mi się, nadzieje chyba też przestali mieć przedstawiciele rządów Europejskich co do Donalda Trumpa, ale po prostu nie zerwiesz z dnia na dzień relacji z USA, Europa będzie się chciała wymiksować z "pokoju gwarantowanego przez USA" ale potrzebuje na to czasu.
Dodatkowa dzisiejsza wypowiedź Marcona i wcześniejsze Starmera które gdzieś przenikają w mediach o zdecydowanej chęci wysłania wojsk pokojowych to chyba właśnie odczytanie zamiarów USA.
Mam wrażenie że Trump liczył na klepniecie jakiegoś zawieszenia/pokoju bez art.5 NATO i bez USA i nikt nie będzie chciał tam wysłać sił pokojowych więc w sumie skończy się po prostu na danym słowie, które jak Rosja odbuduje możliwości bojowe to ponownie złamie. W sumie czekamy na ruch USA, twierdzili ostatnio że muszą się tam znaleźć siły Europejskie - licząc zapewne ze nie będzie żadnych chętnych. Jeśli teraz zmienią zdanie że np. nie mogą się tam takie siły znaleźć to wiadomo po czyjej stronie jest Trump w tym konflikcie i można się jego "dążeniami do pokoju" podetrzeć i kompletnie olać go w tym temacie.