Kolejne odkrycie z wykopalisk w Pompejach. Eleganckie triklinium z pomalowanymi na czarno ścianami, na których wyobrażono min. epizody z Wojny Trojańskiej czy mit o Ledzie i łabędziu. Oba motywy są popularne w sztuce rzymskiej, a tym samym często odnajdywane w Pompejach. Samo pomieszczenie ma 15 x 6 metrów i wychodziło na niezadaszony dziedziniec.
Tak znalezisko komentuje Gabriel Zuchtriegel, dyrektor pompejańskiego muzeum:
„Ściany pomalowano na czarno, żeby nie było widać dymu z lamp oliwnych. Ludzie spotykali się na kolację po zachodzie słońca; migoczące światło lamp sprawiało, że obrazy wydawały się poruszać, zwłaszcza po kilku kieliszkach dobrego kampańskiego wina.”
Ze wspomnianego dziedzińca można było wejść schodami na piętro domu. Łuki pod schodami stoją w wyraźnym kontraście z eleganckim wystrojem triklinium. "Zdobi" je bowiem graffiti z walczącymi gladiatorami oraz wielki, schematycznie przedstawiony falus.
Wpis i fotki na podstawie informacji prasowej Parco Archeologico di Pompeii.
Tak znalezisko komentuje Gabriel Zuchtriegel, dyrektor pompejańskiego muzeum:
„Ściany pomalowano na czarno, żeby nie było widać dymu z lamp oliwnych. Ludzie spotykali się na kolację po zachodzie słońca; migoczące światło lamp sprawiało, że obrazy wydawały się poruszać, zwłaszcza po kilku kieliszkach dobrego kampańskiego wina.”
Ze wspomnianego dziedzińca można było wejść schodami na piętro domu. Łuki pod schodami stoją w wyraźnym kontraście z eleganckim wystrojem triklinium. "Zdobi" je bowiem graffiti z walczącymi gladiatorami oraz wielki, schematycznie przedstawiony falus.
Wpis i fotki na podstawie informacji prasowej Parco Archeologico di Pompeii.
Zaloguj się aby komentować