Robię zaprawki w tynkach, miejscami, tam gdzie ściany działowe pracowały robiły się pęknięcia, więc zbierałem to co luźne i muszę to polatać. Macie jakieś sprawdzone masy na takie narożniki? Teoretycznie swoje już się wypracowały przez 3lata, ale nie wiem czy dawać zwykły gips szpachlowy, wypełniać znów goldbandem/mp-kiem, czy jakieś akryle szpachlowe dają radę?
Btw. Miejsca, gdzie wyłupałem większy fragment tynku do samego bloczka (takie 10x10) uzupełniać tynkiem, czy jest coś co szybciej później dosycha i można lecieć dalej z gładzią?
#remont #remontujzhejto
![099d8944-76af-46d9-ba98-f9c4b9f7028a](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/476a3ca38c66b2ed02e45885ffd1b6da.jpg)