#powodz #powodzspam
Sama prezes Wód Polskich wyraża zaniepokojenie stanem zapory w Jarnołtówku.
Chyba lekcja ze Stronia odrobiona i przymusową ewakuacja wsi wzdłuż Złotego Potoku albo jest zakończona, albo na ukończeniu.
@cododiaska teraz stety-niestety czas na kolejne kroki i jak sytuacja się ustabilizuje, to wypadałoby pomyśleć, jak takie miejsca zmodernizować, żeby następnym razem były przygotowane na współczesne warunki, a nie typowo "a chuj teraz się prześlizgaliśmy na gównie, jakoś to będzie"
@NiebieskiSzpadelNihilizmu
Problemem jest to, czy da się w ogóle takie miejsca zmodernizować na tyle, by wytrzymało takie opady. Okolice Jarnołtówka tak samo jak dolina Białej Lądeckiej w tej kwestii przegrała w hydrologicznej loterii - zobacz jakie tam wąskie gardło
@Ragnarokk a to nie jest organizacja która jest całkowicie przeciwna regulowaniu rzek i retencji wód? W tym. kontekście uderza mnie dwuznaczność ich relacji: jeżeli zapora padnie to udowodnią swoją rację w jakiś sposób? Bo że stare rzeczy się psują - wiadomo.
Ale pierwsze o nich słyszę, przeczytałem co mają na patronite i stronie, wyszło mi, że to ekolodzy przyrodnicy których interesuje przede wszystkim różnorodność biologiczna - usunięcie zapór i przeszkód, przywrócenie naturalnego stanu rzeczy - mają w zespole jednego hydrologa, doktoranta z UJotu, a poza tym samych humanistow i biologów...
Co o nich myśleć?
@Heheszki Regulacja rzek i retencja wód to są rzeczy ze sobą sprzeczne przyjacielu - regulujac rzeki zmniejszasz retencję, bo woda szybciej spływa.
I oni walczą z regulacją rzek właśnie dlatego, że są za retencją. I dlatego są wrogie Wodom Polskim, co kochają przekopywać rzeki i niszczyć retencję
@Ragnarokk ok. Myślałem że retencja to zbiorniki jak ten, a regulacja to modyfikacja brzegów rzek dla bezpieczeństwa ludzi i na pewno coś poplatałem. Więc mam proste pytanie, odpowiedz co o tym myślisz: jakby było po ichniemu, naturalnie, to ta wielka woda z Czech nie narobiłaby aż takich szkód które obserwujemy?
@Heheszki Jest duża retencja i mała retencja. Oni raczej o tą małą zabiegają, duża retencja to trochę ponad poziom stowarzyszeń.
Woda z Czech to tylko margines naszego obecnego problemu, zdecydowana większość obecnej powodzi to opady z Poski - poza tym co zalało Głuchołazy. I nie, przy takich opadach mała retencja miałaby marginalny wpływ
@Ragnarokk Dziękuję. Zaoszczędziłeś mi sporo czasu. Kumam.
@Ragnarokk niestety nie masz do końca racji Przyjacielu
Mała retencja w rejonach górskich to też m. in. WP
@Pouek W teorii brzmi pięknie, niestety w praktyce faktycznych działań tej organizacji to wyglada dużo gorzej.
@Ragnarokk w praktyce np. w Poznaniu odbetonowują brzegi Warty i takich działań jest dużo więcej
Jebnie czy nie? robimy zakłady?
@Ragnarokk na szczęście woda się obecnie obniża: https://www.facebook.com/watch/live/?ref=watch_permalink&v=544863791241927
Zaloguj się aby komentować