Kolejna porcja ciasta gotowa.
Tym razem zwiększyłem hydrację do 73%.
Bazą jest poolish (Faza 1)
Czas zrobienia poolishu to około 4-8 min., później musi odstać około godz. w temp. pokojowej żeby aktywować drożdże (używam tylko świeżych na razie) i wkładam go do lodówki na okolo 24 godz.
Następnego dnia (Faza 2)dodaję resztę składników i formuję z ciasta kulę którą wrzucam do tego samego pojemnika i z powrotem do lodówki. Sam proces mieszania i zagniatania (idę na łatwiznę i mieszam w termomixie ale można użyc robota planetarnego itp.) oraz odczekania około 15 minut żeby związał gluten to około 40 min.
Dzisiaj pozostaje tylko wyjąć ciasto z lodówki, porobić kulki i poczekać aż osiągnął temp. pokojową. Cały ten proces powinien zamknąć się w około 3-4 godz. a samej pracy (przy samym cieście) może 30 minut bo reszta to czekanie.
Jak widać nie napracowałem się zbytnio ( jeszcze, bo sosy o raz inne składniki same się nie przygotują chociaż można to zrobić szybko, zależy ile serca chce się włożyć w dopieszczenie wszystkich elementów) a będę mógł pojeść ZDROWĄ I AROMATYCZNĄ pizzę przez najbliższe kilka dni.
W ten sposób będę mieć ciasta na 7 placków i kiedy zostaną ostatnie dwa zrobię ponownie poolish lub bigę.
Ostatnio robię tak, że z dużej kulki wydzielam placki które zamierzam zrobić danego dnia a resztę formuję z powrotem w kulę i wrzucam do lodówki, dzięki temu oszczędzam miejsce bo kulki oddzielnie trochę go zajmują.
I tak się toczy cykl życia pizzy....
#pizza #hejtopizza
Tym razem zwiększyłem hydrację do 73%.
Bazą jest poolish (Faza 1)
Czas zrobienia poolishu to około 4-8 min., później musi odstać około godz. w temp. pokojowej żeby aktywować drożdże (używam tylko świeżych na razie) i wkładam go do lodówki na okolo 24 godz.
Następnego dnia (Faza 2)dodaję resztę składników i formuję z ciasta kulę którą wrzucam do tego samego pojemnika i z powrotem do lodówki. Sam proces mieszania i zagniatania (idę na łatwiznę i mieszam w termomixie ale można użyc robota planetarnego itp.) oraz odczekania około 15 minut żeby związał gluten to około 40 min.
Dzisiaj pozostaje tylko wyjąć ciasto z lodówki, porobić kulki i poczekać aż osiągnął temp. pokojową. Cały ten proces powinien zamknąć się w około 3-4 godz. a samej pracy (przy samym cieście) może 30 minut bo reszta to czekanie.
Jak widać nie napracowałem się zbytnio ( jeszcze, bo sosy o raz inne składniki same się nie przygotują chociaż można to zrobić szybko, zależy ile serca chce się włożyć w dopieszczenie wszystkich elementów) a będę mógł pojeść ZDROWĄ I AROMATYCZNĄ pizzę przez najbliższe kilka dni.
W ten sposób będę mieć ciasta na 7 placków i kiedy zostaną ostatnie dwa zrobię ponownie poolish lub bigę.
Ostatnio robię tak, że z dużej kulki wydzielam placki które zamierzam zrobić danego dnia a resztę formuję z powrotem w kulę i wrzucam do lodówki, dzięki temu oszczędzam miejsce bo kulki oddzielnie trochę go zajmują.
I tak się toczy cykl życia pizzy....
#pizza #hejtopizza
Zaloguj się aby komentować