Przychodzę do Was z tygodniowym podsumowaniem, wynikami #rozdajo oraz podsumowaniem miesiąca. Zacznę od środka i od razu powiem, że wyniki #rozdajo w pierwszym komentarzu ponieważ nie chcę tracić slota na fotkę
JAJKA - TYDZIEŃ
24.04- 13szt.
25.04- 13szt.
26.04- 15szt.
27.04- 14szt.
28.04- 12szt.
29.04- 11szt.
30.04- 13szt.
SUMA: 91 szt.
W tym tygodniu nie znalazłem ani jednego jajka bez skorupki, to dobry znak bo trochę się zacząłem cykać że jakaś choroba u nich panuje. Jest to drugi tydzień, gdy kończę z 90 sztukami na stanie. Wydaje mi się, że osiągam peak wydajnościowy ale nie wszystkich kur. Te nowe 15 sztuk jeszcze się nie niesie bo wszystkie są w podobnym wieku, a wśród nich są zielononóżki, których jajka mają zielonkawą skorupkę. Brak takich jajek mogę odczytywać jako zapowiedź jeszcze większej ilości. Nie wiem czy dobrze liczę, ale spodziewam się ok. 70 jaj więcej (w sumie jakieś 160/tydzień). Jestem ciekaw czy to się sprawdzi czy bredzę i moje 8% z matmy rozszerzonej na maturze znajdzie swoje ujście xDDD
JAJKA - KWIECIEŃ
Kurde, w kwietniu kurki dały 304 jajka. Z czego ponad połowa została zniesiona w ostanie dwa tygodnie (dokładnie 181szt.)
1.04 - 2.04 - 11szt.
3.04 - 9.04 - 50szt.
10.04 - 16.04 - 62szt.
17.04 - 23.04 - 90szt.
24.04 - 30.04 - 91szt.
Jestem ciekaw jak skończy się pierwszy tydzień maja, czy utrzyma się produkcja na poziomie +/- 90szt.? Czy już odpalą się młode kurki i dorzucą swoje 5 groszy? Czy zostanie utrzymana liczba producentów? O tym w następnym odcinku [cliffhanger]
WYKRES:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/e/2PACX-1vQV9R4ZLghetC6MNtX5ePLOU_jEqrW1w9hhJSFiZYp9NKVgYTigjSiVTYUeIMevWVjlaChLSP57lNA1/pubchart?oid=416726286&format=interactive
zakładam, że jakbym chciał pokazać Wam inne (all time, tygodniowe, miesięczne itd.) wykresy musiałbym opublikować link do dokumentu?
KURKI
Kurki mają się dobrze i rosną duże i zdrowe. Ekipa 15tu młodych, dokupiona po świętach Wielkanocnych zaczyna gabarytowo doganiać ekipę fioletową, a ta już niewiele się różni od starej gwardii. Dobrym ruchem było ich oznaczenie fioletowym sprayem bo już dziś zdarza mi się patrzeć na kurę i nie wiedzieć która to xD bliska isnepkcja pozwala mi rozwiać wątpliwości.
Kurczaki coraz bardziej przyzwyczajają się do mnie, do tego stopnia że chodzą mi pod nogami jak coś robię u nich na wybiegu i nie są specjalnie wrażliwe na moją rękę. Fakt- nadal ciężko mi jest taką kurę złapać, ale już przynajmniej nie spierdala w popłochu jak wyciągam łapy w ich stronę. Co więcej jedną kurde już tyle wynosiłem na rękach że chyba już w ogóle jej nie przeszkadza kontakt ze mną, a po tym jak ją "wypuszczę" to i tak się kręci pod nogami xD
Generalnie mam bekę w chuj jak te kury można rozgrywać i jak bezstresowo można je do siebie przyzwyczaić. Zaczęło się od bycia w pobliżu gdy dawałem im jedzenie, potem ten dystans skracałem codziennie o trochę aż doszło do tego, że kury swobodnie jedzą z paśnika, a ja im w tym czasie cykam foty. Nawet jakiś gwałtowniejszy ruch z mojej strony jest im nie straszny. W zeszłym tygodniu pojawiłem się na wybiegu ze szpadlem i kopałem w randomowych miejscach dziury. Początkowo podążało za mną kilka kurek, 2-4 sztuki. PO 3 dniach już całe stado zapierdalało krok w krok za mną patrząc co robię i czy przypadkiem im czegoś nie kopię xD doszło do tego, że gdy kopałem dziury pod słupki, na huśtawkę dla kur (tak, dobrze czytacie xD zainspirowany zdjęciem pod jednym z moich postów zrobiłem kurom huśtawkę xDDD) to nie mogłem się od tych sraluchów opędzić bo wręcz wskakiwały mi do tego, tfu, wykopu co utrudniało mi prace ziemne xD
Majóweczka to też był czas na porządki w kurniku bo już te młode się zaaklimatyzowały i nie śpią zbite na posadzce tylko już się instalują na grzędę. Tę muszę rozbudować bo już mi się kury nie mieszczo xD więc chyba poza składaniem kuchni w te majówkę zrobię ta mały remont. Generalnie kurnik fajny czysty więc nic tylko jaja nosić xD
LARWY:
Znalazłem jedną muchę , niestety jak wiadomo do tanga trzeba dwojga dlatego po majówce już musowo zamawiam kolejne larwy i ruszam z ich hodowlą bo też kury mi za dużo wpierdzielają paszy i ziarna więc trzeba to kompensować xD
GRZYBY:
Tu musiałem trochę zmienić swój plan; nie udało i się znaleźć gałęzi spełniających wymagania do założenia grzybni (przede wszystkim muszą być "świeże" i nie zajęte przez innego grzyba). Widziałem, że dobrą wydajność ma pellet i chyba na nim zacznę robić pierwsze grzybnie. Myślę o postawieniu nawet małego foliaka gdzieś w stodole żeby mieć większą kontrolę nad sterylnością i klimatem ale jak wiadomo. Wszystko kosztuje więc chyba trzeba się wziąć za upłynnianie jajek, zwłaszcza że nawet jedząc 4-5 jaj dziennie nie jestem w stanie wszystkiego przejeść xD
#rozdajo wygrywa użytkownik @przemegowy, odezwij się ziomeczku na PW
@KranikSpolski po pierwsze uwielbiam te wpisy o kurach. Jak coraz więcej, więc biznes się będzie zwracać. Stragan i do miasta sprzedawać jako eko na rynku kilka złotych za sztukę.
Co do grupowania i oznaczania. To w przyszłości można na taką kurza nogę klipsy różnego koloru montować, nie wiem jak się to nazywa "zaobrączkować", niż sprayem. Ogólnie czekam na dalszy odcinek już xD.
Szczerze to mam podobny pomysł, jednak ustawiam go pod jakiegoś patronite. Zasada prosta- obrączki w jednym kolorze ale z numerem. Wiadomo numery opisane w excelu na boku by wiedzieć np. Ze 11-20 to grupa fioletowa itd. A numerki po to by na patronite można było wybrać sobie kurę której chce się patronować lub wybrać imię zamiast numeru xd
Kiedyś to poukładam i zrobię choć pierwszym krokiem będzie je przyzwyczaić do siebie bo potem muszę taka kurę zaobrączkować bezstresowo i zrobić zdjęcie do paszportu xd
Generalnie cieszę się, że mnie czytasz, zwłaszcza że kojarzę Cię od pierwszych postów :) dziękuję!
A masz jajcarzu jeden https://www.youtube.com/watch?v=RyzlQ2mJBeI
Chłop kurom huśtawkę ogarnął, no nie wyczymie. No i zajebiście, fajnie że kurki się niosą i najważniejsze, że daje Ci to frajdę i satysfakcję.
Mam pytanie odnośnie tych dziur(prócz tych na huśtawkę), to dla kurz żeby sobie tam leżały?
Dużo robaków i innych smakowitości jest kilka cm pod powierzchnią. Ja nie kopie głęboko tylko wbijam szpadel i przewracam ziemię. A one sobie tam grzebią i wydziobują co lepsze. Widzę nawet że Hejtuś się robi lekko zazdrosny bo po moim grzebaniu jest więcej rarytasów xd
@KranikSpolski ty normalny jesteś, chcesz jeść 20 jajek dziennie, codziennie?
Kurde jakbym mógł to bym jadł nawet 21 dziennie, codziennie xd
@Felonious_Gru Normalną jajecznicę dla chłopu na śniadanie robi się z minimum sześciu.
Zamiast jajecznicy polecam jeść jajka sadzone. Najzdrowsza częścią jajka jest żółtko, a im mniej obrobione termiczne tym te zdrowosc zachowuje. Lepsza kontrola jest nad jajkiem sadzonym niż nad jajecznica :D
@KranikSpolski To zależy jak się przyrządzi, mój dziadek potrafił taką wojskową jajecznicę zrobić, nie że glut ale też nie ścięte. 25 lat minęło a ja dalej próbuję i pewnie nigdy nie dojdę do takiej perfekcji.
@vredo Jak solisz od razu to posól na sam koniec. Polecam
#ciekawostki
Liczba kur nie wykazuje korelacji z temperaturą powietrza, ale z długością dnia już wykazuje.
@KranikSpolski 20 kur niosących i 13-14 jajek tygodniowo. Twoje kurki znoszą jajka wręcz książkowo, z pełną wydajnością.
Tygodniowo? Dziennie! Xd
@KranikSpolski Oczywiście, że dziennie. Mój błąd.
@KranikSpolski zajebista huśtawka 😁
A dziękuję, dałem z siebie całe 30% xd
@KranikSpolski jak cock? Zmalau, urus?
Urus bo teraz jest co poruchać XD
@KranikSpolski Wywieś przed domem napis "wiejskie jajka sprzedam" to pewnie troche sie pozbędziesz. Jak masz blisko do miasta to ogarnij sobie dobre miejsce i sprzedawaj (jakiś ryneczek, parking pod marketem) raz w tygodniu bo do wiejskich jajek z wolnego wybiegu to czasek kolejki sie ustawiają.
Wszystko fajnie spoko tylko kiedy ja czas na takie stanie na mieście znajdę xd farma to takie moje hobby, a na chleb zarabiam meblarstwem, klienci by mnie zajebali wiedzac że zamiast zapierdalać to se stoję na mieście i jajka gonię xd
Niby "nie ma żadnej mafii" ale twarz musisz ukrywać.
To jeszcze nie czas na świecenie ryjem, aczkolwiek wiem ze bez problemu można mnie znaleźć ;)
@KranikSpolski Nie chodzi mi o ciebie, nie muszę twojej twarzy oglądać wystarczy, że pokazujesz jaja xd
@KranikSpolski A kury mają jakieś spiny między sobą?
Jedyne spiny, o ile je tak nazwać można, są pomiędzy stadem zasymilowanym a nowymi. Wiadomo obrona terenu itd. Ale jakiś poważniejszych spin nie zauważyłem xd
@KranikSpolski
A tak z ciekawości. Ile masz kogutów na takie stado?
Mam jednego i ogarnia wszystko
Dajesz Skorupki kurakom?
No oczywiście, choć zastanawiam się czy nie ulepszyć sposobu by je mielić na proch i odzyskiwać wapno w formie płynnej. Wtedy mógłbym takiej wody używać do moich zalewajek bo ktoś mi tu słusznie zauważył, że kury mogą się połapać i zacząć dziobać swoje jajka, a tego bym nie chciał
@KranikSpolski czy wszędzie tam gdzie są kury musi być goła gleba? To kwestia tego ciągłego drapania czy jak?
@CichoByc tez mnie to zastanawia. ten ksiezycowy krajobraz jest paskudny, trzymalbym w zagrodzie. obstawiam, ze to kwestia grzebania w ziemi i wydziobywania z niej wszystkiego co zywe
Kury jedzą szybciej niż cokolwiek rośnie, myślałem żeby im skrócić wybieg i w jednej części obsiać trawa ale powiedzieli mi że już tak robili i w tydzień wszystko ogołociły xd zrobię chyba takie donice, przykrywane siatka i pod nimi będę sypał pszenicę to rośnięcia a kury będą wydziobywac tylko to co podrośnie
Zaloguj się aby komentować