Kolejny typ człowieka który mnie wkurza zaliczony. Stoje sobie w kolejce do kasy, przede mna facet ze trzy rzeczy. Za nim facet kilka jakichś drobnych pierdół typu piwo, parowki itp. i oczywiscie wszystkie te przedmioty nie położy do kupy tylko rozłożone od początku do końca taśmy. Wuj tam z ze jeszcze ze dwie osoby by sie zmieściły wózek rozpakować ale książę cała taśmę zajał. Delikatnie zwracam uwagę: "moze da rade sie Pan troche posunąć, to inni tez zakupy wyłożą?"
Facet oczywiście od razu z wontami: " kolejka jest prosze na swoja kolej czekać "
No i już wiadomo ze nie ma sensu z dzbanem gadać bo więcej zadymy z tego niz to warte.
Albo jeszcze inne typy co zakupy złożą do kupy, ale metr odstępu od poprzedniego, przeciez nie daj boze kasjerka policzy całą tasme zakupów naraz. A separatory sa po to, zeby sobie na nie popatrzeć. Ostatnio facet samego siebie przeszedł i jak jednego kasjerka kasowala to on swoje rzeczy a miał ze dwie, na samym koncu kasy ułożył. I potem kobita jeeedzie tą taśmą i jedzie az zakupy do niej dotra. Nawet mi pomysł wpadł zeby sie przed niego wrypać z zakupami w to wolne miejsce ale pelny wózek mialem i juz nie chcialem chamowy robić.
#biedronka #janusz #zakupy
@adam_photolive odnośnie metra odstępu od poprzedniego klienta - bardzo często ci co kupują piwo i parówki to stoją wokół swoich zakupów w czwórkę i zajmują ogrom miejsca. Nie będę się przepychać ani ich przeganiać, po prostu wykładam swoje zakupy tam gdzie jest taśma i wuj mnie obchodzi ile one będą do kasy jechać ¯\_(ツ)_/¯
@adam_photolive mnie wkurwiają brudne pały co robią zakupy w samoobsługowych a nie potrafią koszyka/wózka odłożyć potem na swoje miejsce. Huj im w dupę i na imię
Powiem Ci tak: jak będziesz takie pierdolety analizował i się nimi przejmował, to Ci koło piędziesiątki żyłka pęknie i tyle będzie Twojego...
Sam walczę wiecznie z tym żeby nie gotować się byle gównem, więc wiem po sobie - nie warto kurwa...
@adam_photolive albo masz furę w wózku, wiadomo że zajmiesz kawał taśmy, a osoba za Tobą już zaczyna wykładać, nie zostawiając miejsca dla Ciebie, tylko najchętniej zaraz za tym co masz już wyłożonego. Najchętniej bez żadnego separatora, bo po co, skoro i tak na Tobie stoi. Może zapłacisz za wszystko xD
@moll So true i jeszcze ci napierający, którzy w kolejne by ci do d*** weszli, zamiast stanąć krok dalej.
Mnie najbardziej wkurzają kasjerki w Lidlu u mnie w mieście.
Kiedy wprowadzili te szerokie kasy, z listwa oddzielajacą zakupy jednej osoby od drugiej to się ucieszyłem.
I co? I nic. Minęły jakieś 2 lata, a one dalej nie ogarnęły do czego to jest.
@adam_photolive ale masz świadomość, że ta taśma się przesuwa, nie? Poczekasz 30 sekund, góra minutę i wyłożysz swoje rzeczy. Więcej dystansu do świata, to będziesz szczęśliwszy trochę. Taki "problem" jest wart może co najwyżej przewrócenia oczami, a i to by było na wyrost. A Ty się tym tak przejmujesz, że aż musiałeś posta napisać. Więcej luzu, szkoda zdrowia.
@adam_photolive ja tez tak ukladam bo jak ustawisz w ten sposob, plus kodem do kasjerki to ona szybciej skasuje. Jak nie widzi kodow i jest duzo rzeczy obok siebie to wolno im to idzie.
@GtotheG Czyli jak przychodzi Twoja kolej to wlaczasz tryb wyscigowki i z predkoscia ponaddzwiekowa pakujesz wszystkie zakupy do toreb, albo wrzucasz z powrotem do wozka, zeby pomeczyc sie z nimi na parkingu tak?
Z mojego doswiadczenia wynika, ze jak kasjerka zasuwa jak maly motorek to ludzie w kolejce i tak musza czekac az ja to wszystko zapakuje, zaplace i dopiero sobie pojde. Wiec kompletnie nielogiczne. Chyba, ze Twoje zakupy to dwie bulki i jogurt do popicia
@Pirazy ja sie wyrabiam
Polecam zmienić obiekt swojej miłości
@adam_photolive Kocham zakupy w markecie
A ja mam inny problem ze sklepami- nie mam jednego sklepu w ktorym moge kupic wszystko.
W aldi mam swoje ulubione produkt(. np. jajka maja topowa jakosc, jak te slynne wiejskie, prosto od rolnika, ryz czy calkiem solidne pieczywo) , to samo w stokrotce( np. chemia marek wlasnych czy papier toalwtowy) , a. np. tortellini rana kupie tylko w biedronce.
Ech, to jest dopiero przejebane.
To jest właśnie problem, który dostrzegam w Polsce…mam być po mojemu i basta! Zdarzyło mi się być w skandynawi - nikt nikogo nie challendzuje, wszyscy uśmiechnięci, nikomu się nie spieszy, każdy czeka na swoją kolej….i każdy zadowolony.
Życzę wszystkim tylko takich problemów
O, widzę profesjonaliści się zebrali 🤣
Zaloguj się aby komentować