Kilka dni temu demontowałem futrynę drzwi łazienkowych. Zamocowana na piance i klinach, demontaż miał być prosty i szybki bo w sumie co mogło pójść nie tak?
Szybkie wycięcie futryny zlod muru nożykiem i wyciągam futrynę.
Razem z górną ościeżnicą "wychodzi" kabelek (zasilanie oświetlenia w łazience i WC) a drugi jego kawałek wygląda z muru i mówi mi "bążur".
Qrwa
Jakiś majster przewiercił kabel przez środek i trafił idealnie między żyły. Uszkodził go na tyle słabo że kabel działał, co prawda w tym miejscu niezaizolowany, ale jednak. Oczywiście nie zaizolował bo po co i tak zakleił.
Poprowadziłem nowe zasilanie na miedzi (bo jeszcze mogłem i obyło się bez kucia) i wszystko działa idealnie.
Myślałem że już żaden kwiatek mi nie wyskoczy, ale 40-sto letnie mieszkanie postanowiło poraz kolejny mnie zaskoczyć
#remontujzhejto #majsterkowanie #zrobtosam #elektryka
c7a24f23-0676-485f-8b4e-29a82f4d3d76
27b89ecd-4ba2-4867-bdbf-61d3ec5e0a56
b1cd4cad-57cc-4da8-8743-1e5ca67c93e1
dez_

@Yes_Man Panie kochany, xx lat tak robię i nikt nie narzekał... ;)


Typowy "fachowiec" jest typowy.

vredo

"ale 40-sto letnie mieszkanie postanowiło poraz kolejny mnie zaskoczyć "


@Yes_Man Panie, u mnie zaraz po wprowadzeniu trza było podłogi prostować. O oknach nawet nie rozmawiamy xd

Yes_Man

@vredo akurat wylewki pod podłogi były gites (poza korytarzem, tam straszyła stara klepka na lepiku). Okna też nowe i proste, także sporo roboty odeszło na starcie

Rmbajlo

@Yes_Man ekspert by sprawdził czy działa przewód przez przyłożenie końcówki swojego języka. Najlepszy test.

Opornik

@Yes_Man Czyli budowane zaraz pod koniec komuny? Kto budował, prywaciarz badylarz czy państwo? Straszne to były czasy.

Yes_Man

@Opornik Sypułdzielnia podobno mieszkaniowa. 1981 rok, to były takie mieszkania premium podobno

Opornik

@Yes_Man czasy degrengolady, bidy, ogromnych braków materiałowych i kompletnego olewactwa

Half_NEET_Half_Amazing

trafić między żyły może tylko majster o czystym (i trzeźwym) sercu

Zaloguj się aby komentować