Katastrofa i potężne zwolnienia w ważnej branży? Bunt kluczowych państw UE

Katastrofa i potężne zwolnienia w ważnej branży? Bunt kluczowych państw UE

wnp.pl
Europejski przemysł motoryzacyjny zyskuje potężnych sojuszników. Rządy w Berlinie i Rzymie skłaniają się ku złagodzeniu norm emisji CO2 dla samochodów. Może to spowodować, że zakaz sprzedaży samochodów z silnikami benzynowymi i diesla nie wejdzie w życie. [...]

- Pewne jest, że zerowy limit emisji spalin (w praktyce zakaz samochodów z silnikami diesla i benzynowymi) z rury wydechowej nie zostanie osiągnięty - powiedział Urso.

Powtarzając niedawne ostrzeżenia producentów, Urso powiedział, że europejski przemysł samochodowy "załamał się" i przewiduje "dziesiątki tysięcy" zwolnień w tym sektorze, jeśli UE nie zmieni kursu. [...]

#wiadomosciswiat #uniaeuropejska #motoryzacja #przemysl #samochody

Komentarze (17)

eloyard

Ale jak to tak, przecież ekologia...?!

Mr.Mars

@eloyard Okazuje się, że te silniki spalinowe to nie są takie złe.


Podobno gorsze dla klimatu jest palenie drewnem w kominku.

eloyard

@Mr.Mars wręcz przeciwnie, okazało się że auta elektryczne szkodzą klimatowi.

b714d8d8-4e3a-4b82-90fa-5bc5e6d4c72e
Grewest

@Mr.Mars Palenie drewnem w kominku powoduje smog, ale jest neutralne dla klimatu

matips

@Grewest I szkodliwe dla zdrowia ludzi.

eloyard

@matips zapach palonego drewna i liści działa kojąco na ducha

sierzant_armii_12_malp

Europejski przemysł motoryzacyjny jest już martwy, tylko jeszcze o tym nie wie. Zniesienie zakazu tylko przedłuży agonię.

bleblebator-bombambulator

@sierzant_armii_12_malp gdyby tylko europejskie koncerny poprawiły trwałość swoich aut.....

Grewest

Już więcej sensu miało by utrzymanie węgla w energetyce, niż dawanie spalinowej motoryzacji ulg.

Węgla trochę jeszcze jest w Europie, ropy nie

matips

@Grewest Zupełnie nie zrozumiałeś problemu. Przemysł i energetyka europejska doskonale radzą sobie z odchodzeniem od węgla w energetyce. Odnawialne źródła energii + atom są skuteczne. Jedyny, lokalny problem, ma Polska, która świadomie i z premedytacją opóźniła transformację by politycy otrzymali poparcie górniczych związków zawodowych. Lekki problem mają Niemcy, którzy z podobnych powodów zamknęli atom.


Tymczasem z elektryfikacją transportu nie radzi sobie cały przemysł europejski. Nie jest w stanie nadążyć za Chińczykami i Amerykanami, którzy lepiej rozwinęli te technologie i skuteczniej zabezpieczyli łańcuchy dostaw. Naciskanie na europejski przemysł nie wywołuje pożądanego efektu - prowadzi do redukcji produkcji, załamania przemysłu, a w konsekwencji zwolnień.

Grewest

@matips


> Zupełnie nie zrozumiałeś problemu. Przemysł i energetyka europejska doskonale radzą sobie z odchodzeniem od węgla w energetyce. Odnawialne źródła energii + atom są skuteczne. Jedyny, lokalny problem, ma Polska, która świadomie i z premedytacją opóźniła transformację by politycy otrzymali poparcie górniczych związków zawodowych. Lekki problem mają Niemcy, którzy z podobnych powodów zamknęli atom.


Węgiel wciąż mógłby działać jako backup na zimę w Polsce, Niemczach i w Czechach. OZE spokojnie sobie poradzi przez resztę roku. Z węglowym backupem nie musielibyśmy budować infrastruktury gazowej.


> Tymczasem z elektryfikacją transportu nie radzi sobie cały przemysł europejski. Nie jest w stanie nadążyć za Chińczykami i Amerykanami, którzy lepiej rozwinęli te technologie i skuteczniej zabezpieczyli łańcuchy dostaw. Naciskanie na europejski przemysł nie wywołuje pożądanego efektu - prowadzi do redukcji produkcji, załamania przemysłu, a w konsekwencji zwolnień.


Nie radzi, bo zlewali temat, chociaż wiedzieli że UE będzie obniżać limity co2. UE swego czasu pozwalała na traktowanie samochodu elektrycznego jako więcej niż jeden pojazd. Ale producenci woleli iść w downsizing i teraz budzą się z ręką w nocniku i kombinują z bieda hybrydami.

W Europie mamy grupę VW, grupę Renault, grupę Stellantis.


  • VW woli nie zmieniać swojej platformy dla samochodów eklektycznych.

  • Citroen robi drogie elektryki, ale ostatnio poszli po rozum do głowy i produkują już e-c3

  • A Renault kombinuje z Renault 5


Bez nacisków producenci dalej by nic nie robili. A tak z nożem na gardle wreszcie zobaczymy coś co nie jest rebrandowanym chińczykiem(Dacia spiring)

matips

@Grewest: Polski węgiel nie jest szczególnie tani, a polskie kopalnie nie dają nam niezależności. W zasadzie to nie rozwiązują żadnych problemów związanych z energetyką. Jednocześnie posiadają alternatywy takie jak elektrownie atomowe (czy też gazowe wg. Niemców). Całej Europie ta transformacja wychodzi, Polska świadomie wyłamała się i opóźniła przemiany - to stawia nas w kiepskim położeniu politycznym, ale z powodu osamotnienia migracja do węgla w energetyce to mrzonki.


To co wymieniłeś to przyczyny problemów w motoryzacji. Jednak skutek jest dużo bardziej przykry dla UE, która mimo chęci odejścia od ropy nie może zarżnąć przemysłu motoryzacyjnego - a do tego sprowadza się zbyt gwałtowne narzucenie zmian.

Grewest

Polski węgiel nie jest szczególnie tani, a polskie kopalnie nie dają nam niezależności. W zasadzie to nie rozwiązują żadnych problemów związanych z energetyką. Jednocześnie posiadają alternatywy takie jak elektrownie atomowe (czy też gazowe wg. Niemców). Całej Europie ta transformacja wychodzi, Polska świadomie wyłamała się i opóźniła przemiany - to stawia nas w kiepskim położeniu politycznym, ale z powodu osamotnienia migracja do węgla w energetyce to mrzonki.

@matips Kamienny nie jest tani poza drobnymi wyjątkami. Węgiel brunatny jest w miarę tani. Zauważ że ja nie proponuję powrotu do węgla tylko traktowania go jako backup na zimę. Węgla w takim scenariuszu będzie potrzeba znacznie mniej niż dzisiaj. A zmagazynowanie go jest prościejsze od gazu. Dodatkowo bloki węglowe są już dzisiaj wybudowane i w większości spłacone, a dodatkowe el. gazowe trzeba wybudować.


Jakiejś formy backupu potrzebujemy, ponieważ jak się trafi okres dłuższego braku słońca i wiatru(Dunkelflaute) to musi istnieć jakieś dyspozycyjne źródło. Albo węgiel albo gaz. Atom pracuje w podstawie, więc nie będzie łatał takich braków.

Gaz szybko może być włączony i jest elastyczny w sterowaniu mocą, ale te argumenty przestają mieć znaczenie wobec taniejących akumulatorów. Akumulatory poradzą sobie z krótkoterminowymi wahaniami ale nie Dunkelflaute


To co wymieniłeś to przyczyny problemów w motoryzacji. Jednak skutek jest dużo bardziej przykry dla UE, która mimo chęci odejścia od ropy nie może zarżnąć przemysłu motoryzacyjnego - a do tego sprowadza się zbyt gwałtowne narzucenie zmian.

Te zmiany nie są gwałtowne.


W 2012 ustalono dzisiejsze limity emisji https://for.org.pl/pliki/artykuly/2330_387-emisja-co2.pdf

W 2020 ustalono limit na lata 2030-2034

https://wysokienapiecie.pl/32221-normy-emisji-dla-samochodow-wyniosa-425-g-co2-km-w-2030/

Nie jestem pewien kiedy ustalono limit emisji na lata 2025-2029


Dodatkowo wciąż działają "mechanizmy" które pozwalają podwyższyć sobie limit o parę gramów. "Incentive mechanism for zero- and low-emission vehicles

(ZLEV)" i "Eco-innovations".


https://climate.ec.europa.eu/eu-action/transport/road-transport-reducing-co2-emissions-vehicles/co2-emission-performance-standards-cars-and-vans_en


Problemy z limitem na rok 2025 najbardziej dotyczą Volkswagena i forda https://elektrowoz.pl/auta/volkswagen-i-ford-moga-miec-w-europie-problemy-w-2025-roku-przez-regulacje-cafe-i-ostrzejsze-normy-emisji-dataforce/

matips

Dodatkowo bloki węglowe są już dzisiaj wybudowane i w większości spłacone, a dodatkowe el. gazowe trzeba wybudować.

@Grewest : Trzeba budować nowe moce oraz modernizować istniejące. Zgadzam się, że zamykanie bloków węglowych które są rentowne jest głupie i nie powinno mieć miejsca - ale też mało kto to proponuje. Dyskusja toczy się głównie wokół tego w jakie technologie inwestować, a te nieinwestowane będą naturalnie wypadać.


Te zmiany nie są gwałtowne.

Możesz sobie definiować "gwałtowność" jak uważasz za stosowne, nie chcę się skupiać na znaczeniu tego słowa. Faktem jest jednak, że zmiany narzucane przez UE w tym harmonogramie prowadzą do załamania w przemyśle motoryzacyjnym. O tym jest znalezisko. To jest niesprawiedliwe, że motoryzacja europejska ma większą siłę przebicia polityczną od polskiego lobby węglowego, ale takie są fakty - UE potrzebuje swojego przemysłu motoryzacyjnego albo będzie musiała sobie poradzić z likwidacją tej branży i będzie musiała zaproponować jakąś "sprawiedliwą" i gigantyczną transformację rynku pracy.

Pewnie, UE może przejść na elektryki i to forsować. Tylko w tym momencie wygląda sytuacja tak, że Europejczyków stać na chińskie pojazdy tego typu, ale już nie na europejskie.

Dexster

Dla wszystkich oznacza to olbrzymi problem. Większość społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo ten rynek wpływa na to, że oni mają pracę

Hasti

Gdyby Amerykanie nie nałożyli norm ograniczających emisję spalin to do dzisiaj nie mielibyśmy w autach katalizatorów.

Tylko mam wrażenie, że Unia robi to od du.... strony. Ubijając cały przemysł i uzależniając się od chin.

Boski

Na jedno miejsce pracy w fabryce aut przypada kilka miejsc pracy z nim powiązanych. Niech nażarci za kasę podatników politycy UE spojrzą tym ludziom w oczy i powiedzą, że będą bezrobotni przez ich odrealnione pomysły.

Zaloguj się aby komentować