Kalendarz adwentowy 24/24
Śmierć spojrzał na niewielką postać pod padającym śniegiem. Potem ustawił życiomierz w powietrzu i dotknął go palcem. Strzeliła iskra.
– Tak naprawdę, panie, to nie wolno ci tego robić.
WIEDŹMIKOŁAJ MOŻE. WIEDŹMIKOŁAJ DAJE PREZENTY A NIE MA LEPSZEGO PREZENTU NIŻ PRZYSZŁOŚĆ.
– Tak, ale..
ALBERCIE.
– Już dobrze, panie.
Śmierć podniósł dziewczynkę i ruszył do wylotu alei. Płatki śniegu opadały niczym pióra aniołów. Śmierć wyszedł na ulicę i zastąpił drogę dwójce ludzi człapiących ciężko przez zaspy.
ZABIERZCIE JĄ GDZIEŚ DO CIEPŁA I DAJCIE DOBRĄ KOLACJĘ, rozkazał, wciskając dziecko w ręce jednemu z nich. I PAMIĘTAJCIE, ŻE PÓŹNIEJ MOGĘ TO SPRAWDZIĆ.
Terry Pratchett, Wiedźmikołaj
------------------
I tym mimo wszystko optymistycznym akcentem chciałabym zakończyć tegoroczny wiedźmikołajowy kalendarz adwentowy.
A wszystkim, którzy go śledzili oraz tym, którzy tego nie robili, życzyć Wesołego Strzeżenia Wiedźm
BillyFuckboy

@moll moj pierwszy i najlepszy kalendarz adwentowy w zyciu

moll

@BillyFuckboy 。⁠◕⁠‿⁠◕⁠。

moll

@vinclav nikt nie jest wieczny...

Zaloguj się aby komentować