Jutro kupuje (w sensie płacę i wyjeżdzam) pierwsze autko w życiu. Jestem podekscytowany.
Jednak sielankową atmosferę psuje co innego. Pomimo że kupiłem Fiata Grande Punto, więc auto dla pizd(edit. i ciot), to nie dostałem zaproszenia na mammografie, albo vouchera do ginekologa.
Masiv

Przestań... Fiat to bardzo fajne proste i ekonomiczne auto, nie daj sobie wmówić że jeździsz czymś gorszym bo nie jest to 15 sto letni pastuch z kręconym kilka razy przebiegiem

Masiv

BTW. Sam jeżdżę fiatem, tylko nie punto i auto jak dla kogoś kto nie wymaga luksusow jest świetna opcja.

ocho96

@Masiv Właśnie dlatego wziąłem Fiata, miałem do wyboru też "kilkunastoletnią klasę premium" a.k.a auto dla zjebów.


Dla mnie samochód zaczyna się od Forda F150 i Dodge Rama, a jego krańcową formą jest Ford F 350 a.k.a auto dla zakompleksionych idiotów którzy kupują auto nieprzystosowane do europy by rekompensowac sobie braki w męskosci

Quake

@ocho96

Fiata Grande Punto, więc auto dla pizd(edit. i ciot)


nowość jak dla mnie

KierownikW10

@ocho96 udało Ci się znaleźć Fiata Grande Punto w dobrym stanie? Oo Masz może ogłoszenie, z którego go kupiłeś?

Ja jakiś czas temu szukałem i każdy egzemplarz, który oglądałem to był szmelc. W końcu skończyłem ze Skodą Fabią 2 z mocarnym 1.2 HTP 60KM.

tripplin

ehhh jak to zwykł mawiać mój wujas "nie kupuje się aut na F: fiatów, fordów, francuskich... Hehehehee! Francuskich, Halyna! I ferrari! Bo tylko złodziei stać! Ehehehe"

Zaloguj się aby komentować