wejście na sale sejmową (gdzie wstęp maja tylko posłowie) będzie złamaniem prawa
@sone co ty cpiesz xD
@smieszneobrazkijuzniesmiesza ona była tam zaproszona jako reprezentant jednej ze stron, widzisz różnicę między bezprawną próbą władowania się na salę? Nie pamiętasz jak pis krzyczał jak ktoś przypadkiem wszedł na salę?
@smieszneobrazkijuzniesmiesza poczytaj o tych miejscach nim zechcesz następnym razem zabłysnąć. Zapewne uważasz że ta pielęgniarka sobie weszła w trakcie obrad i powiedziała do wszystkich żeby się zamknęli bo ona teraz będzie mówiła a potem kazała kczyniakowi wyjść bo ona będzie siedziała na jego miejscu a marszałek klaskał.
@smieszneobrazkijuzniesmiesza wstęp na salę plenarną mają wyłącznie posłowie, członkowie rządu, kilku innych wysokich urzędników państwowych i osoby DOPUSZCZONE przez Marszałka.
Edit: no i pracownicy sejmu w ramach obowiązków zawodowych.
Będzie kibel z nimi. Nie chcę siać paniki, ale to nie dzieje się przypadkiem, jest ustawione na jakiś cel i podpada prawdopodobnie pod najgorsze przestępstwa przeciw RP. Mam na myśli coś w stylu zdrady stanu, służalczość obcym państwom i działanie na szkodę RP.
@dradrian_zwierachs czyżbyś wywoływał kolegę, który ma zjeść kapelusz
@Drathir :) a który to kolega, bo coś mnie ominęło?
Wiesz, robi się ciekawie i cała sytuacja jest ewenementem w historii.
@dradrian_zwierachs https://www.hejto.pl/wpis/przeczytaj-zanim-zapiorunujesz-kolejnego-politycznego-mema-zjem-ten-kapelusz
@cec o bogowie.
@sone Kamiński morda typowego alkusa
@sone Nie powiem wkurw mnie wczoraj złapał przeogromny. Odkładam pieniążki i emigruję z tego kraju bo tu nigdy nie będzie dobrze. Pseudo prezydent będący przestępcą ułaskawia 2x te same osoby srając na prawo oraz sprawiedliwość tak jak PiS sra na te słowa i ich znaczenie swoim istnieniem. Kraj dla miernot intelektualnych i przestępców, a piekło dla zwykłych ludzi. Nie mam zamiaru płacić podatków gangsterom, którzy śmieją się w twarz ciężko pracującym ludziom i są bezkarni. Mam po prostu dość tego cyrku.
@BoTak W takiej Kanadzie zablokowali strajkującym konta. W Australii lockdown przypominał łapanki do łagrów. We Francji czy Szwecji jak Cie zgwałcą i okradną to oh well twoja wina nie tych cierpiących imigrantów.
I tak można wymieniać długo. Za granicą nawet nie będziesz miał czasu ani świadomości co się dzieje w lokalnej polityce a nawet jeśli dotrze do Ciebie info o jakimś przekręcie to i tak nie masz żadnych praw i najmniejszego wpływu na to co się dzieje. Ba jest nawet gorzej, bo nieznajomość prawa będzie działała tylko na Twoją niekorzyść.
Ja dwa razy emigrowałem z myślą, że to bilet w jedną stronę. Dwa razy wróciłem, bo uświadomiłem sobie, że jeśli wytniemy politykę z równania to mamy cudowny kraj, ludzi i tutaj mamy naszych przyjaciół i rodzinę.
Niezależnie od Twojej decyzji - powodzenia!
Ps. Fajny nick
@notak Wszędzie są wady i zalety ale np. Szwajcaria, Norwegia, Austria, Nowa Zelandia, Islandia, Grenlandia. Tam aż takich takich akcji nie ma.
P.S dzięki, twój też niezgorszy
Zaloguj się aby komentować