Jeździłem po mechanikach celem umówienia się na wymianę łożyska w kole, byłem u czterech. W jednym już tylko blacharkę robią a tam jeszcze reklamy spod bramy nie zdjęli, dwóch ma sezony urlopowe i tak ciężkich robót nie biorą a czwarty walnął terminem na połowę września.
Już się miałem wkurzyć, kupić prasę do łożysk i sam to w pizdu wymienić.
Ale dałem ogłoszenie na pewną stronkę z usługami i pyk - po kwadransie mam umówiony realny termin na za dwa tygodnie z podaną ceną.
Że też wcześniej tak nie robiłem.
Już się miałem wkurzyć, kupić prasę do łożysk i sam to w pizdu wymienić.
Ale dałem ogłoszenie na pewną stronkę z usługami i pyk - po kwadransie mam umówiony realny termin na za dwa tygodnie z podaną ceną.
Że też wcześniej tak nie robiłem.