Dlaczego nie ukończyłem? To jest dla mnie wielka niewiadoma ale jakaś moja niestabilność nie pozwoliła mi trwać. Kilka razy próbowałem i przed ukończeniem pierwszego roku każde ze studiów rzucałem a to były studia płatne (polskie uczelnie oczywiście, zaoczne)
Nie było problemów z profesorami studentami ani zajęciami, profesorowie zawsze podkreślali że traktują nas jak ludzi bo płacimy za studia co było dla mnie dziwne ale to nie był powód dla którego zrezygnowałem.
Być może jakaś wrodzona niechęć do szkoły przez lata edukacji wykiełkowała i nie potrafię się jej pozbyć.
Myślałem nad podjęciem w tym roku studiów wieczorowych lub zaocznych, może teraz jak jestem trochę starszy dałbym radę ale mnóstwo rzeczy już z liceum zapomniałem.
Dla kontrastu mój brat starszy ma ukończone 2 kierunki i jest w połowie trzeciego ma tylko 28 lat. Nie widuję się z nim często i mieszka dalej ode mnie ale jak się do niego porównam to zastanawiam się po co się urodziłem, praktycznie czego nie dotknę obracam w kupę gówna.
#studia #szkola #przemyslenia
@ouroboros nie rozumiem dlaczego każdy pcha się w dzisiejszych czasach na te studia. Studia nie są dla każdego a nawet nie ma tylu miejsc pracy w Polsce, żeby każdy z tytułem znalazł pracę na poziomie swojego wykształcenia.
Ps. Tak naprawdę to rozumiem, jako że jestem rocznik 88. Każdy rodzic chciał by jego dziecko ukończyło uczelnię wyższą. Ale że to tyle lat się ciągnie? XD dzisiaj pracownik budowlany czy kierowca tira zarobi więcej od niejednego magistra:)
@Wyrocznia mój brat po 2 kierunkach w rok po ukończeniu zarabia tyle ile moja mama po 30 latach pracy a ona osiągnęła szklany sufit pracując w szpitalu.
Mnóstwo zawodów wymaga żeby jakikolwiek papierek się miało i dopiero to otwiera drogę do lepszych zarobków.
Reszta mojej rodziny żeby zarabiać musiała otwierać własne biznesy a praca + papierkowość często zabierają im całe dnie w pracy nie jak na etacie 5x8 i fajrant.
@ouroboros sugerowanie że studia to jakieś osiągnięcie w czasach masowej produkcji absolwentów gównokierukow, nie każdy musi mieć studia, a przede wszystkim spora część ich wgl nie potrzebuje
@ouroboros ale ja widzę po Twoim wpisie, że studia to nie Twoja droga życia. To trzeba chcieć zwyczajnie zrobić: nie na zasadzie zapiszę się i jakoś to będzie. I nie patrz się na brata. Brat zarabia dużo bo ma wiedzę i umiejętności a nie papierki. Za papierki nikt nikomu nie płaci. Papierek to tylko wymóg formalny a potem po miesiącu i tak delikwenta zwalniają jak nie ma nic oprócz tego.
@Wyrocznia porównuję się w aspekcie że on miał jakąś wolę a mi nawet tego brakuje, sam papierek niestety ale ma wartość.
Studia w tych czasach to jak prawo jazdy, żaden prestiż teraz to norma.
@Wyrocznia bo tego wymagają pracodawcy. Jasne, bez studiów można dobrze zarabiać ale to się tyczy naprawdę wyjątków, cała reszta pracodawców (nawet korpo na małpę do excela) wymaga wykształcenia wyższego.
@ouroboros No ale po co Ci one? Daj konkretny przykład, branżę, stanowisko. Ułóż sobie w głowie plan działania.
studia to w tych czasach jak prawo jazdy
Z tym że prawa jazdy nie robi się przez 5 lat tylko 2 miesiące. Ja bym na Twoim miejscu zrobił jakiś konkretny zawód i wyjechał za granicę. Szybko przebijesz zarobkami każdego w rodzinie, polecam.
@Anhed czyli od początku szukamy „pracodawcy”:) niedługo będą chcieli doktorat - tez ludzie będą robić?
@Wyrocznia nie będą chcieli doktoratu, utarł się jakiś głupi stereotyp wykształcenia wyższego. Szukam roboty i widzę że do prostych prac wymagają dyplomu. Mogę się wyuczyć tematu samemu i ogarniać go lepiej niż ludzie obecnie pracujący na tych stanowiskach, jednak bez wyższego wykształcenia nikt nie będzie chciał nawet ze mną rozmawiać.
@Anhed to jest smutne. W Niemczech kilkaset kilometrów na zachód za lepszą kasę biorą ludzi co maja tylko dwie nogi i ręce. A tu by cos zarobić to trzeba się przycisnąc z edukacją.
@Wyrocznia W Niemczech czy Holandii to nawet i za najniższą krajową idzie godnie wyżyć. Inny świat
Zaloguj się aby komentować