Jenny-Wanda Barkmann, strażniczka obozu Stutthof, znana również, jako "Piękne Widmo".

Jenny-Wanda Barkmann, strażniczka obozu Stutthof, znana również, jako "Piękne Widmo".

All That's Interesting
Tłumaczone, jak zwykle, na 30%, jak dla obcego

‘ Piękne widmo ’: Historia nazistowskiej strażniczki obozu koncentracyjnego Stutthof

Jenny-Wanda Barkmann była znana zarówno ze swojej urody, jak i okrucieństwa podczas pobytu w obozie koncentracyjnym Stutthof, zanim została powieszona za swoje zbrodnie w 1946 roku.

Okropności nazistowskich obozów koncentracyjnych były dobrze udokumentowane w całej historii, ponieważ podłe i tragiczne prześladowania europejskich Żydów i innych zmarginalizowanych grup służyły jako bolesna lekcja od lat, od II wojny światowej. Ale chociaż wiele uwagi poświęcono mężczyznom odpowiedzialnym za te okropne zbrodnie, to często kobiety, takie jak Jenny-Wanda Barkmann, były najokrutniejsze.

Młoda niedoszła modelka, znana w równej mierze ze swojego piękna i okrucieństwa, była strażniczką obozu koncentracyjnego Stutthof. Chociaż przybyła do Stutthof w 1944 r. —, a wojna zakończyła się dopiero rok później — Jenny Barkmann szybko zdobyła swoje miejsce wśród nazistów ’ najbardziej niegodziwych.

Jak Jenny-Wanda Barkmann stała się “ Pięknym widmem ”

Jenny-Wanda Barkmann urodziła się 30 maja 1922 r. W Hamburgu w Niemczech. Chociaż miała normalne dzieciństwo, osiągnęła również pełnoletność wraz z powstaniem nazizmu. Tuż przed ukończeniem 11 lat Barkmann Adolf Hitler został kanclerzem Niemiec. Gdy miała 16 lat, żydowskie domy, firmy i synagogi zostały zaatakowane podczas Nocy Kryształowej, w tym w Hamburgu. Niedługo potem Hitler zaatakował Polskę — i rozpoczęła się II wojna światowa.

Jak raportuje Mémoires de Guerre (https://www.memoiresdeguerre.com/2023/04/the-story-of-mad-jenny-a-model-and-the-most-beautiful-nazi-criminal.html), Barkmann początkowo miała nadzieję wykorzystać swoją urodę, aby stać się modelką. Ale w miarę przeciągania się wojny zmieniła zdanie. W 1944 roku 21-latka została Aufseherin, strażniczką w obozie koncentracyjnym Stutthof w Gdańsku.

Muzeum Holokaustu w Stanach Zjednoczonych donosi, że aż 100 000 osób zostało deportowanych do Stutthof i zginęło tam około 60 000 osób.
Wielu zginęło z powodu chorób takich jak tyfus. Ale wielu innych zostało wysłanych do komór gazowych przez strażników obozowych.

W 1944 roku Barkmann została jednym z tych strażników. Była jedną z zaledwie 3700 kobiet, które zajęły takie stanowisko — z 55 000 wszystkich strażników w nazistowskich obozach koncentracyjnych — i szybko zasłynęła jako jedna z najbardziej brutalnych Aufseherin w obozie Stutthof.

Nie wahała się, jeśli chodzi o bicie więźniów — czasami na śmierć — i regularnie wysyłała kobiety i dzieci do komór gazowych, które ona i inni strażnicy uznali za zbyt słabe lub chore pracować. Piękna i brutalna Jenny-Wanda Barkmann została nazwana “ Pięknym Widmem".

Upadek "Pięknego Widma"

Zanim Jenny-Wanda Barkmann zapewniła sobie reputację w Stutthof, II wojna światowa zaczęła się kończyć. W kwietniu 1945 r. Adolf Hitler zmarł w wyniku samobójstwa w Berlinie. Miesiąc później Niemcy się poddały. Barkmann, uciekła z Stutthof i ukryła się.

Według Mémoires de Guerre, Barkmann — nazwana też “ Szaloną Jenny ” — stała się jednyą z najbardziej poszukiwanych nazistowskich przestępców. Barkmann udało się pozostać w ukryciu przez cztery miesiące, ale została schwytana na dworcu w Gdańsku.

Podczas przesłuchania Barkmann twierdziła, że zawsze dobrze traktowała żydowskich więźniów, a nawet powiedziała, że uratowała niektórych z nich przed śmiercią. Ale jej przesłuchujący w końcu ją przejrzeli.

Dziesiątki ocalałych z Stutthof zeznawały przeciwko Barkmann w sądzie, opisując brutalne okrucieństwa, które popełniła jako Aufseherin. Nawet jej prawnik przyznał, że Barkmann była winna zbrodni, ale argumentował, że to dlatego, że była chora psychicznie — żadna rozsądna osoba, nie mogła zrobić tego, co ona zrobiła w obozie koncentracyjnym.

Tymczasem Barkmann nie pomagła we własnej sprawie. W obliczu oskarżeń o brutalność i morderstwo Barkmann odpowiedziała pogardliwym śmiechem. Nie prosiła o wybaczenie. Nigdy nie uroniła łzy ani nie okazała wyrzutów sumienia.

Po tym, jak została skazana na śmierć przez powieszenie, Jenny-Wanda Barkmann powiedziała: “ Życie jest naprawdę wielką przyjemnością, a przyjemność z reguły nie trwa długo. ”

Egzekucja Jenny Barkmann w Gdańsku

4 lipca 1946 r. Jenny Barkmann i 10 innych zbrodniarzy wojennych zabrano na Wzgórze Biskupskie pod Gdańskiem, aby powieszono ich za zbrodnie. Obecnych było aż 200 000 osób, z niepokojem oczekujących na moment egzekucji.

Kaci nie zawracali sobie głowy formalnością. Przestępcy nie otrzymali honoru śmierci od profesjonalnego kata. Umieszczano ich na pace ciężarówki z pętlą zawiązaną na szyjach. Potem ciężarówka odjechała. Grawitacja wykonała pracę.

Jednak po zawiązaniu pętli na szyi Barkmann ciężarówka, na której stała, nie chciała się uruchomić. Tłum wypuścił szmer frustracji, gdy Barkmann stała przed nimi, wciąż żywa. W pewnym momencie, podbiegł do ciężarówki były więzień Stutthof i zepchnął Barkmann z paki.

Jenny-Wanda Barkmann zmarła natychmiast. Miała 24 lata.

Gdy jej ciało kołysało się na wietrze, dziesiątki ludzi w tłumie gromadziły się przy jej ciele, próbując oderwać kawałek materiału lub guzik, aby zachować go jako pamiątkę. W końcu jej zwłoki zostały wysłane do Teatru Anatomicznego w Gdańsku wraz z ciałami innych przestępców, aby wykorzystać je jako pomoc wizualną dla studentów medycyny. Później zostały usunięte, jako odpad biologiczny.

Ale nienawiść do Jenny-Wandy Barkmann była wielka i w pewnym momencie rozeszła się plotka, że jej ciało zostało skremowane, a prochy zabrane do rodzinnego miasta Barkmann w Hamburgu.
Plotka głosiła, że jej prochy zostały następnie wrzucone do toalety i spłukane.

Oczywiście to była tylko plotka.

#historia #nazisci

Komentarze (3)

SuperSzturmowiec

Szkoda taka młoda 24 lata całe życie przed nią

Shagal

@SuperSzturmowiec eee... Co?

Zaloguj się aby komentować