#jedzenie #foodporn #heheszki
U mnie w okolicy ostatnio powstaje coraz więcej pierogarni, tych z rodzaju: wchodzisz do budy, a tam pani Helenka z Grażynką lepią pierogi i sprzedają na wagę. Najczęściej w ofercie są klasyczne z mięsem, ruskie, z pieczarkami, kapustą, są też jakieś wymyślne z fetą i szpinakiem, kaszą gryczaną i zasmażaną cebulą etc.
Natomiast jedna z nowootwartych pierogarni ma takie coś w ofercie jaki pierogi z niespodzianką. Nie wiem co mnie podkusiło by to kupić, sam nie wiem co o tym myśleć...
U mnie w okolicy ostatnio powstaje coraz więcej pierogarni, tych z rodzaju: wchodzisz do budy, a tam pani Helenka z Grażynką lepią pierogi i sprzedają na wagę. Najczęściej w ofercie są klasyczne z mięsem, ruskie, z pieczarkami, kapustą, są też jakieś wymyślne z fetą i szpinakiem, kaszą gryczaną i zasmażaną cebulą etc.
Natomiast jedna z nowootwartych pierogarni ma takie coś w ofercie jaki pierogi z niespodzianką. Nie wiem co mnie podkusiło by to kupić, sam nie wiem co o tym myśleć...
Z niespodzianką pod tytułem "Wszystko, co znalazłam w lodówce"
Zaloguj się aby komentować