Jednym z dwóch kuchennych sprzętów, który kiedyś kupiłem, a który był świetnym pomysłem i zakupem, to wyciskarka wolnoobrotowa (° ͜ʖ °)
Nie jest to wysoka półka, ale już drugi rok daje radę. Warunkiem jest oczywiście każdorazowe mycie zaraz po pracy. Dzięki temu nie kupuję soków, tak samo jak wody, bo piję z dzbanka z filtrem. Drugim takim sprzętem jest parowar.
A dziś sok z truskawek (° ͜ʖ °)
#pijzhejto #codziennepiciu #ciekawostki
e852d0d5-d746-4ee8-bbbf-1a7a8a956ccd
5baa7196-1317-4b32-9f5c-e4a928991da2
3c98c855-9bc5-4751-aa7c-bc35a730a10c
ErwinoRommelo

Mycie po każdym każdym soku???? Chyba jedyna opcja to żebym wcześniej znalazł sobie babe Mach po jej dzieciaka poczekać aż podrośnie i kazać to myć.

Klamra

@ErwinoRommelo jak to jest na świerzo, to nie jest jakiś nadludzki wysiłek (° ͜ʖ °)

Zapster

Chlopie, upór solidny zeby codziennie robić soki. Kupiliśmy wyciskarkę; tydzień, dwa zajawki i stoi. Robota przy sprzątaniu jest kosmiczna.

Klamra

@Zapster ale ja nie robię soków codziennie. A mycie zajmuje mi 5 min. Najdokładniej trzeba wyczyścić sito, ale jest do tego specjalna szczoteczka. Smak soku wynagradza mi te 5 min. mycia (° ͜ʖ °)

VonTrupka

kuuuuuuuuuuuuuurdemol więcej mycia tego wszystkiego niż samej radości z soku

kupiłem, zrobiłem może z 5 razy i odechciało mi się szorować pierdyliarda elementów

Musiałbym to chyba zakorkowywać, zalewać wodą którą bym spuszczał przed kolejnym "mieleniem".

Ale pewnie sito by zardzewiało, albo puściłyby kurki.

Sok pyszny, ale pierdolenia się z tym za dużo.

Wróciłem do kupnych soków niefiltrowanych, bo jakby na cenę nie patrzeć to i tak taniej niż marchewa+japko+cokolwiek jeszcze


Może pójdę w zwykłą sokowirówę, bo z mojej wolnoobrotówy gęsty sok wychodzi. Co prawda jest siteczko do "filtrowania" ale po pierwszym użyciu dałem sobie spokój

rm-rf

@Klamra jak byś kiedyś się wkręcił to polecam sana - w porównaniu do innych z którymi miałem do czynienia to wyciska dużo więcej soku.

VonTrupka

@rm-rf w jaki sposób wyciska więcej?

odpadowy miąższ jest bardziej suchy?

czy po prostu wyciśnięty sok ma więcej miąższu?

rm-rf

@VonTrupka ilość miazszu możesz sobie regulować ale bez względu na to co wybierzesz i jakie warzywa czy owoce wrzucisz to wychodzą z niej wióry, które są mocno suche. A widziałem wyciskarki, gdzie owoce nadawały się do przesmazenia albo na ciasto po wyciskaniu. Druga sprawa to mycie tego. Sana to kilka minut na rozłożenie, umycie i złożenie. Po kilku latach nadal wygląda jak nowa. Z minusów to kosztuje razy cztery albo trzy trzy tyle co Phillips. Piszę to Bo często ludzie myślą, że te wyciskarki się niczym nie różnią i czy kupisz za 400 czy 3000 to nic nie wnosi a ja z własnego doświadczenia wiem, że jest ogromna różnica niestety.

VonTrupka

@rm-rf dla mnie różnica jest przede wszystkim w mocy silnika. Tanie wyciskarki mają słabe silniki. Druga rzecz leży w kształcie ślimaka miażdżącego. Do pionowych są 2 kształty, tyle zauważyłem pośród ok 6-7 wyciskarek. Ja mam ten bardziej płaski przez co słabiej miażdży. W poziomych wersjach chyba wszystkie mają jednakowy, ale poziomą macałem tylko raz. Trzecia rzecz to grubość oczek sita. W droższych wyciskarkach są 2 w zestawie.

Kilka minut? Przy zapchanym sicie to szczotkowanie zajmuje kilka minut. A jeszcze resztę trzeba przeczyścić włącznie z przepchaniem wylotu zbiornika. Chyba że się robi na odpierdol i lubi odbarwione plastiki (´・ᴗ・ ` )

rm-rf

@VonTrupka rozebranie sana to kilka sekund. Jedna cześć ręcznie skręcana takim dużym kółkiem i wyciągasz cały mechanizm (ślimak z boku). Sitko się nie oblepia ani nie zapycha jakoś mocno więc chwila i też jest po temacie. Tu możesz sobie zobaczyć jak to wygląda https://youtu.be/TBIjF-3LD60?si=O8kj8YpvCqSdFzqx

Zaloguj się aby komentować