Jed­nak re­lik­ty ser­wi­tu­tów funk­cjo­nu­ją w nie­któ­rych miej­sco­wo­ściach Pol­ski do dziś. Z przy­wi­le­ju nada­ne­go jesz­cze w 1454 roku przez kró­la Ka­zi­mie­rza Ja­giel­lo­ńczy­ka ko­rzy­sta po­nad dwie­ście osób – rdzen­nych miesz­ka­ńców Wąchoc­ka. Upraw­nie­ni na pod­sta­wie kró­lew­skie­go przy­wi­le­ju mają pra­wo po­bie­rać rocz­nie od Nad­le­śnic­twa Ska­rży­sko łącz­nie 281,1 me­tra sze­ścien­ne­go drew­na użyt­ko­we­go, 84,08 me­tra prze­strzen­ne­go szczap opa­ło­wych osi­ko­wych i 320 me­trów prze­strzen­nych ga­łęzi opa­ło­wych. Po­dzia­łem drew­na zaj­mu­je się za­rząd ko­mi­te­tu ser­wi­tu­to­we­go. Człon­ko­wie ko­mi­te­tu mają drew­no za dar­mo i po­no­szą tyl­ko kosz­ty jego po­zy­ska­nia: ści­ęcia, okrze­sa­nia lub wy­ro­bie­nia de­sek. Ser­wi­tu­ty drzew­ne re­spek­to­wa­ne są ta­kże w Ostro­wach nad Okszą i w nie­któ­rych miej­sco­wo­ściach gmi­ny Ka­mie­ni­ca w po­wie­cie li­ma­now­skim. Miesz­ka­ńcy wsi Szcza­wa, Ka­mie­ni­ca, Za­sad­ne i Zblu­dza mogą po­brać – na pod­sta­wie rocz­nej kar­ty ser­wi­tu­to­wej – okre­ślo­ną ilo­ść drew­na na opał i są upraw­nie­ni do wy­pa­su 1338 owiec w okre­sie od czerw­ca od pa­ździer­ni­ka w części gór­skich kom­plek­sów le­śnych Be­ski­du Wy­spo­we­go: Mo­gie­li­cy, Ćwi­li­na i Ło­pie­nia.
Andrzej Chwalba, Wojciech Harpula: Cham i Pan. A nam, prostym, zewsząd nędza?
#ksiazki #ciekawostki #serwituty #historia

Zaloguj się aby komentować