Japońscy Oshiya. Kim są upychacze w tokijskich pociągach?
geekweek.interia.plKiedy warszawskie metro obsługuje w ciągu roku około 200 milionów pasażerów, a Dworzec Warszawa Centralna 42 miliony, to trudno sobie wyobrazić, że gdzieś na świecie znajdują się dworce, przez które przewija się nawet miliard pasażerów rocznie. Takim jest tokijski Shinjuku, na którym w 1955 roku pojawili się nietypowy funkcjonariusze, których zadaniem było… upychanie ludzi do wagonów już wtedy zatłoczonych kolei. Kim są oshiya?