Jako że tydzień temu „przygarnąłem” kota to dziś małe podsumowanie.
Kotkę zgarnąłem z domu gdzie nie było dla niej miejsca, przytłoczona ilością uwagi (miłości) od obecnej opiekunki i innych kotów.
Przed „adopcją” kotka była wycofana, widziałem ją tylko przez chwilę bo siedziała pod łóżkiem i nie chciała wychodzić. Zaczęła posikiwac poza kuwetą. Co jest mocno sprzeczne z naturą #maincoon
Przez pierwsze dni u mnie też nie wychodziła z kryjówki, pierwsze dwa dni tylko raz kuweta.
Obecnie jest lepiej, daje się głaskać (ale ma mocno nocny tryb życia) i szczeka jak coś jej się nie podoba.
W dzień śpi, w nocy „atakuje”. Ale będzie dobrze :) jeszcze ją wychowam :)
#pokazkota

Ps. Jest jescze młoda. 2,5 roku.
6bfdb06f-e3e8-4f10-96f6-ee4ff824394e
chwastyodkuchni

Dziwną ma minę, nie smutną, nie złą tylko jakąś taką zdegustowaną 😀

BajerOp

@chwastyodkuchni to Ron Perlman

Astro

@chwastyodkuchni to chyba przez to że jedno oczko ma „bardziej”. No i tu jest średnio zadwolona bo się poruszyłem. A jeszcze bardzo się boi jak cokolwiek następuje. Dużo pracy przed „nami”.

michalnaszlaku

@Astro Uwielbiam maincoony, ale nie mogę mieć zwierząt w domu

Powodzenia życzę i mam nadzieję, że postępy w wychowaniu będziesz wrzucał na bieżąco

Astro

@michalnaszlaku bieżących wpisów nie mogę obiecać ale będę się starał.

Generalnie main coony są fajne. Ta jest z rodowodem ale z hodowli która chyliła się ku upadkowi i wiele więcej nie wiem.

Z książeczki zdrowia wynika że miała tylko podstawowe szczepienia i sterylke.

Na razie jeszcze nie czuje się na siłach żeby zabrać ją do weta ale w przyszłym tyg raczej jej nie odpuszczę i chcociaz podstawowe badania będę chciał zrobić.

Z charakteru to powoli odżywa. Domaga się uwagi, sporadycznie pieszczot. Ważne że je i kuwetuje gdzie trzeba.

Zaloguj się aby komentować