Jako, że dzisiaj na hejto miałem ciężki dzień, postanowiłem, jako rasowy alkoholik stający w obronie prywatnego przedsiębiorstwa (sprawa z OVL) oraz jako przeciwnik wprowadzania jakichkolwiek zakazów sprzedaży alkoholu napić się napoju z zawartością zakazanej substancji.

Zdrowia wszystkim, tym którzy narzucają "swoją rację jako jedyną słuszną rację" bez wysłuchania drugiej strony oraz tym którzy ze strachem spoglądają w przyszłość. Strach oczywiście ogarnia również mnie, jak widzę jak zabija się ostatni bastion zdrowego rozsądku na rzecz "większego dobra" dla nas wszystkich. W historii byli już tacy, którzy chcieli mieć wszystko pod swoje dyktando, aby żyło się lepiej.

Zdrowie!

A na zdjęciu zmora wszystkich "niealkoholików". Jagerbomba! Dla niewtajemniczonych, to połączenie wódki typu jagermaster z energetykiem! Pycha!

A tak serio, to Jagerbomba raz na rok i tylko jeden drink, bez przesady koledzy z tym gównem!
386c5bc4-2aec-4378-b07f-2c018800cbec